W minioną sobotę około godz. 19 policjant z "drogówki" w Rypinie, jadąc w czasie wolnym od służby, zauważył kierującego motorowerem. Motorowerzysta poruszał się pod drodze bez oświetlenia, chwiał się i jechał całą szerokością jezdni. W pewnym momencie zjechał na stacje paliw i próbował zatankować swój pojazd.
Policjant podszedł do mężczyzny i od razu wyczuł od niego alkohol. Przedstawił się i okazał legitymację służbową. Jednocześnie wezwał policjantów będących w służbie. Wówczas motorowerzysta stał się agresywny. Dopiero z pomocą przypadkowego mężczyzny udało się obezwładnić agresora i przekazać umundurowanym funkcjonariuszom.
Kierowcą motoroweru okazał się 39-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego. Miał prawie 2 promile alkoholu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.
W Bydgoszczy powstaną Mieszkania+. Jak dostać się do programu?
Info z Polski 21.09.2017