W sobotę około godziny 4 nad ranem do stacji paliw przy ulicy Staszica w Inowrocławiu weszło trzech mężczyzn. Zaczepiali pracowników. Byli wulgarni i agresywni. - Jeden z nich celowo rozlał paliwo i groził, że spali stację - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Zawiadomiony o zdarzeniu dyżurny wysłał na miejsce patrole. Niedaleko stacji policjanci zauważyli mężczyzn, których rysopis pasował do opisu. - Ci widząc radiowozy zaczęli uciekać. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali trzech mężczyzn, obezwładnili ich i skuli kajdankami - dodaje Drobniecka.
Czytaj: Brutalny rozbój w Kruszwicy. Bandyta wszedł do domu i zaatakował nożem!
Wkrótce okazało się, że ci sami panowie odwiedzili również stację paliw przy ulicy Górniczej. Ukradli tam kilkadziesiąt piw. Również byli agresywni. Szarpali się z pracownikiem.
Zatrzymani to mieszkańcy Inowrocławia w wieku 26, 29 i 30 lat. Cała trójka usłyszała zarzuty kradzieży rozbójniczej. 29-latek odpowiadac będzie również za sprowadzenie na stacji bezpośredniego niebezpieczeństwa, które mogło doprowadzić do eksplozji materiałów łatwopalnych.
Grozi im kara do 10 lat więzienia.