Posadzone wczoraj drzewo dedykowano Franciszkowi Poczekajowi, aspirantowi Policji Państwowej, który w 1906 roku urodził się w Rynarzewie. A zginął w 1940 r. w Twerze zamordowany strzałem w tył głowy przez NKWD.
W centrum miasteczka
Dąb, który przypominać będzie krajanom jego postać posadzono na Rynku, na tyłach kościoła pw. św. Stanisława. Korzenie przysypała ziemią, razem z komendantem wojewódzkim policji nadinspektorem Krzysztofem Gajewskim, córka Franciszka Poczekaja Wanda, która przyjechała na uroczystości z Jastrzębia Zdroju.
Krzyż od prezydenta
Nie kryła wzruszenia. Łamiącym się głosem dziękowała mieszkańcom Ziemi Szubińskiej za pamięć o jej ojcu. Wczoraj dane jej było także odebrać odznaczenie: "Krzyż zasługi za dzielność", które pośmiertnie nadał Franciszkowi Poczekajowi we wrześniu ubr. prezydent Lech Kaczyński.
Dąb Katyński poświęcił ks. prałat Stanisław Kotowski kapelan Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. On także wygłosił kazanie podczas mszy św. odprawionej w kościele św. Stanisława.
Policjanci dzieciom
Jednak nie tylko nastrój powagi towarzyszył wczorajszemu wydarzeniu. Policjanci zorganizowali festyn dla uczniów Zespołu Szkół w Rynarzewie, na który zjechali też strażacy. Na boisku szkolnym były pokazy sprzętu, tresury psa policyjnego oraz pogadanki o bezpieczeństwie. W sali gimnastycznej ratownicy pokazywali jak udzielać pierwszej pomocy rannym. Nawet zimna, deszczowa pogoda nie odstraszyła uczniów.