Były pierogi i zwiedzanie ruin. Za nami święto Mostu Paulińskiego

(ES)

6 czerwca 2011, 8:39

Kto wziął udział w imprezie, mógł podjeść pyszne pierogi i rogaliki

Kto wziął udział w imprezie, mógł pojeść, posłuchać muzyki na żywo i poznać historię najkrótszej ulicy toruńskiej starówki.

Zobacz galerię (12 zdjęć)

Frekwencja była na pięć. - Od lat pojawiamy się na święcie Mostu Paulińskiego - mówi Zofia Czarnecka, która przyszła na toruńską starówkę w towarzystwie wnuczki. - Kiedyś tu mieszkałam. Sentyment pozostał.

Tradycyjnie gwoździem programu było zwiedzanie gotyckiej przeprawy, która znajduje się w podziemiach ulicy. Most łączył w średniowieczu Stare i Nowe Miasto.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość06.06.2011 23:46:46

Dlaczego Zaleski nie smażył troci?

Dlaczego Całbecki nie promował gęsiny?

Dlaczego o.dyrektor nie sprzedwał swoich produkcji z lux veritatis i dekoderów TRWAM?

Czy klub łubu-dubu przeoczył te największe atrakcje, podobnie jak ich kumpel Zaleski i ojciec rozgrywający?

arex06.06.2011 13:23:07

Dlaczego Zaleski nie smażył troci?

Dlaczego Całbecki nie promował gęsiny?

Dlaczego o.dyrektor nie sprzedwał swoich produkcji z lux veritatis i dekoderów TRWAM?