Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były pracownik firmy "Maribo" walczy o odprawę

mc
fot. sxc
Prezes Bernard Pawlak zaprzecza, że byłym pracownikom należą się jakiekolwiek świadczenia z tytułu rozwiązania umowy o pracę. Jeden ze zwolnionych kieruje sprawę do sądu pracy.

Byli pracownicy bydgoskiej firmy "Maribo" są przekonani, że nie otrzymali należnych im odpraw.

Wracamy do sprawy zwolnień w "Maribo", o których pisaliśmy w Gazecie Pomorskiej 10 stycznia.

Przypomnijmy krótko. Skontaktował się z nami jeden z byłych pracowników bydgoskiego przedsiębiorstwa. Pan Marcin zastrzegł swoje nazwisko tylko do wiadomości redakcji. Twierdzi, że nie otrzymał według niego należnej mu odprawy z racji zwolnień grupowych.

Prezes się tłumaczy
Gdy na łamach Pomorskiej ukazał się tekst na temat niewypłacenia rzekomo należnych odpraw, skontaktował się z nami sam prezes "Maribo":

- Opublikowany został krzywdzący i naruszający dobro naszej firmy artykuł - mówi Bernard Pawlak. - Zwolnionych było 31 pracowników, w tym 23 w ramach zwolnienia grupowego, którzy otrzymali należne im odprawy. Natomiast pracownik, który pojawia się w tekście, został zwolniony z powodu swojego stosunku do wykonywanej pracy. Poza tym prostu nie był nam potrzebny.

Pracownik nie składa broni
Z tym stanowiskiem nie zgadza się pan Marcin:

- Nie zostałem zwolniony dyscyplinarnie, a więc tym samym - nie z mojej winy. Miałem podpisaną umowę o pracę na okres 5 lat.

W piśmie, które pan Marcin otrzymał w styczniu od firmy "Maribo", przeczytał, że nie przysługuje mu odprawa. Postanowił jednak walczyć dalej:

- Zgodnie z poradą, jaką otrzymałem w państwowej inspekcji pracy, skieruję teraz sprawę do sądu pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska