Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cała Polska czyta "Pana Tadeusza". Ze zrozumieniem, rzecz jasna!

Redakcja
prof. Jerzy Bralczyk
prof. Jerzy Bralczyk
Rozmowa z prof. Jerzym Bralczykiem, językoznawcą, specjalistą w zakresie języka mediów, polityki i reklamy

- Nie powinnam pytać, czy włączył się pan w narodowe czytanie dzieła Adama Mickiewicza, bo to oczywiste...
- Swój fragment już przeczytałem i nagrałem w Polskim Radiu. Dziś to będzie nadawane.

- Którą księgę pan czyta?
- W kawałkach "Kochajmy się" (księga XII). Jest tam m.in. rozmowa Protazego z Gerwazym.

- Kiedy pierwszy raz sięgnął pan po dzieło Wieszcza?
- Jakieś 60 lat temu. Miałem wówczas sześć lat i zaczynałem uczyć się czytać. Już wtedy niektóre kawałki wkułem na pamięć. Dziś znam większość epopei. Podobała mi się ta lektura, szczególnie opis bitwy. Oczywiście, wówczas niewiele z tego rozumiałem. Nie znałem też występujących w książce postaci.

- Jest wiadomym, że największą kolekcję wydań "Pana Tadeusza" ma właśnie prof. Bralczyk. Kiedy pan się zakochał w narodowej epopei?
- Nie wiem nawet, czy się zakochałem. Chyba nie... Rosłem z nią. To było dla mnie naturalne. "Pan Tadeusz" to fragment życia i część naszych dziejów. Co do kolekcji - rzeczywiście, mam spory zbiór wydań w różnych językach, nawet najbardziej egzotycznych, pisanych - jak ja to nazywam "robaczkowym alfabetem". Mam m.in. wydanie chińskie, japońskie, hebrajskie.

- Które są dla pana najcenniejsze?
- Mogłoby się wydawać, że najstarsze, ale tak nie jest. Szczególną wartość mają egzemplarze rękopiśmienne. W XIX wieku dzieło Mickiewicza było przepisywane.

- Narodowe czytanie "Pana Tadeusza" to pomysł prezydenta Bronisława Komorowskiego z okazji 200. rocznicy wyprawy Napoleona na Moskwę i ostatniego zajazdu na Litwie. Jak pan ocenia ten pomysł?
- Znakomity. Wzbudził ogromne zainteresowanie w całym kraju. Poparły go najwyższe instytucje i czynniki. Domyślam się, że niektórzy będą to oceniać jako akcję propagandową.

- Z powodu "ostatniego zajazdu na Litwie" nie obawia się pan skandalu dyplomatycznego?
- Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Tak samo z powodu pierwszych słów "Litwo, ojczyzno moja...".

Czytają także u nas

W naszym województwie "czytający" pojawią się w Bydgoszczy, Toruniu, Inowrocławiu i Smukale. - Zapraszamy na plac przed teatrem oraz do parku Jana Kochanowskiego już od godz. 11 - zachęcała Marzena Matowska, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy.

W Toruniu akcja rozpocznie się o godz. 12 od odtańczenia tradycyjnego poloneza. Później pod Bajem Pomorskim pojawią się aktorzy, którzy rozpoczną czytanie. Muzycy Toruńskiej Orkiestry Symfonicz- nej zagrają na rogu i cymbałach koncert Jankiela. Następnie czytać naszą narodową epopeję będzie mógł każdy, kto tylko zapragnie. - Zapraszamy wszystkich: starych i młodych, torunian, turystów i biznesmenów, którzy przyjechali w interesach - zachęcał Zbigniew Derekowski, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta w Toruniu. - Naprawdę będzie warto.

Czytający pojawią się również w domach sanatoryjnych w Inowrocławiu, a w niedzielę ciąg dalszy akcji zaplanowano także w Zespole Pałacowo-Parkowym w Ostromecku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska