Korzystając z nowych przepisów pojawiają się dzieci o takich imionach jak m.in. Andrea, Carmen, Elena, Hannah, Iwo, Jessica, Kelvin, Lorenco, Marika, Mike, Natan, czy Rafael.
- Zgodnie z prawem rodzice mający obywatelstwo polskie mogą już wybrać dla swojego dziecka dowolne imię obcojęzyczne, a nie tylko polskie, jak dotychczas. Imię nie może być jednak zdrobniałe, uwłaczające ani ośmieszające - podaje Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSW. - Rodzice, którzy mają wątpliwości decydując się na wybór imienia, mogą skonsultować się z kierownikiem dowolnego Urzędu Stanu Cywilnego. Kierownik USC zadecyduje o tym, czy zaproponowane przez rodziców imię spełnia wymagania przewidziane przez przepisy.
Tak, jak to było do tej pory, dziecku nadal można nadać maksymalnie dwa imiona.
Liberalizacja przepisów związanych z nadawaniem imion jest sporym udogodnieniem, szczególnie dla tych obywateli, których aktywność zawodowa nie ogranicza się do terytorium Polski. - Przepisy zostały przez nas złagodzone również dlatego, że wielu obywateli zwracało się do nas w tej sprawie - dodaje Woźniak.
Wśród imion dominują anglojęzyczne, ale również inne popularne wśród obywateli państw UE i państw trzecich, spoza UE.
- Przypominamy, w ubiegłym roku wśród wszystkich imion nadawanych dzieciom, rodzice najczęściej wybierali polskie imiona : Lena dla dziewczynki i Jakub dla chłopca - dodaje rzeczniczka MSW. - Ciekawe, jak będzie w przyszłym roku? Czy rodzice polskiego pochodzenia zdecydują się nadawać swoim dzieciom również imiona obcojęzyczne? Przekonamy się o tym w styczniu 2016 r., publikując zestawienie podsumowujące statystykę za 2015 r.