- Nasza pani Cycylka jest wspaniałym człowiekiem. To osoba niezwykle cierpliwa i życzliwa, która emanuje radością. Daje nam dużo energii. Na co dzień stara się nam pomagać jak może, choć sama potrzebuje pomocy. Jest bardzo dzielna - mówi Iwona Kozłowska, dyrektorka Domu Pomocy Społecznej w Kamieniu Kr.
To prawda. Spotkaliśmy się z panią Cecylią nie pierwszy raz. Podczas odwiedzin uśmiech nie schodził jej z twarzy.
Co prawda, Jubilatka swoje 105. urodziny będzie obchodzić w czwartek (13 czerwca), jednak sobotnia uroczystość była okazją do tego, by wszyscy goście mogli złożyć jej życzenia i zaśpiewać „200 lat!”. W imieniu wszystkich mieszkańców prezent i bukiet kwiatów wręczyły jej kierowniczka DPS-u, Wiesława Bona oraz ulubiona opiekunka seniorki, pani Kasia. - Pani Cecylia uwielbia panią Katarzynę - podkreśla Iwona Kozłowska.
Perła spod Torunia
Pani Cecylia Araszewicz(z domu Orłowska) urodziła się 13 czerwca 1914 roku w Grębocinie koło Torunia. Pochodzi z wielodzietnej rodziny - miała 6 rodzeństwa. W czasie II wojny światowej pracowała jako pomoc domowa, a po jej zakończeniu - na kolei w Toruniu.
Miała córkę Halinę i syna Henryka. Sama wychowywała dzieci, ponieważ jej mąż nie wrócił z wojny. Pani Cecylia lubiła w młodości tańczyć i śpiewać. Była też miłośniczką poezji.
Do Domu Pomocy Społecznej trafiła w październiku 2002 roku. To miejsce traktuje jak swój rodzinny dom. Ma bardzo dobre relacje z wnuczką z Torunia. Jest uwielbiana przez mieszkańców i osoby tam pracujące. Ma bardzo dobry kontakt z ludźmi.
Pani Cecylia swoim uśmiechem i ciepłem, który od niej bije, obdarowuje wszystkich, których spotka... Oby zdrowie i pogoda ducha nie opuszczała jej przez kolejne lata.
Agro Pomorska odcinek 61,
