https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cegielnia > Kiedyś wieś cegłami stała?

Przypuszcza się, że kiedyś, dawno temu, na tych terenach była osada i stała w niej cegielnia, stąd wieś nazwano Cegielnią.

Ta zamieszkała przez około 200 osób miejscowość leży na terenie gminy Rogowo, kilometr od Goś-cieszyna. Sołectwo obejmuje wsie: Cegielnia, Gołąbki i Jeziora. - Administracyjnie istnieje jedna wieś, Cegielnia. Mieszkańcy tradycyjnie dzielą ją jednak na Cegielnię Małą i Cegielnię Dużą - mówi sołtys Józef Kabaciński.
Z Cegielni Małej do cmentarza w Gościeszynie prowadzi ścieżka zwana "Kościelonką". Znajdujący się na niej głaz ma wgłębienie, przypominające ślad oślego lub końskiego kopyta. Podobno, jak mówi legenda, to odcisk kopytka osiołka albo konia, którym święty Wojciech jechał na misje. Zagłębienie jest na tyle głębokie, że po deszczu gromadzi się w nim woda. Według przekazów kiedyś woda ta miała właściwości lecznicze i były przypadki uzdrowień. Gdy jednak jakiś człowiek przyprowadził tam ślepego konia i przemył mu nią oczy - straciła swoją cudowna moc.

W Cegielni - to już fakt, nie legenda - był jeszcze w XVIII wieku wiatrak. Miał silną konkurencję, gdyż w sąsiednich wsiach, Gościeszynie i Ryszewie, też stały takie obiekty.
Podczas powstania wielkopolskiego w walkach brał udział jeden z mieszkańców Cegielni, Wojciech Maciejewski.
- Przez lata mieszkańcy wsi angażowali się w działalność dla miejscowości - opowiada sołtys. - W 1919 roku z inicjatywy ludzi wybudowano szkołę, która istniała tutaj do 1948 roku, bo potem uczniowie zaczęli uczęszczać do szkoły w Gościeszynie.

Budynek dawnej szkoły od początku lat 60. służył jako ośrodek zdrowia. Dziś to budynek prywatny.
W Cegielni od 1948 roku prężnie działa Ochotnicza Straż Pożarna. Ciekawe są jej początki: ponieważ miejscowość leży w sąsiedztwie lasów, a kiedyś domy były drewniane, więc ludzie wpadli na pomysł, aby zabezpieczyć się przed ewentualnymi pożarami.

W latach 60. oddano w wiosce do użytku remizę OSP oraz świetlicę, wybudowane z inicjatywy i przez mieszkańców.
Również dzięki pracy mieszkańców w 1976 roku we wsi założone zostały wodociągi, a w latach 80. wybudowana została betonowa droga.
- Wieś dostała wtedy cement, ale przygotowanie terenu, karczowanie, rozładunek materiałów to wszystko wykonali nieodpłatnie mieszkańcy - wspomina sołtys.
We współpracy z OSP zimą organizowane są kuligi. Specjalnie w tym celu wykonane zostały duże sanie. Były też spotkania z okazji Dnia Dziecka.
Plany dla wioski? - Rozbudowa świetlicy, przydałoby się też boisko - mówi sołtys. Na to jednak są potrzebne fundusze.

Rada Sołecka:
Józef Kabaciński - sołtys
Aniela Folaron,
Tadeusz Chmiel,
Waldemar Lewandowski

Tekst i fot.
Adrianna Wierska

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska