Centrostal przegrał i awansował

Gwardia - Centrostal 3:1 (-30, 19, 13, 20)

CENTROSTAL: Smak, Kowalkowska, Naczk, Kuligowska, Kuczyńska, Kasprzyk i Wysocka; Łunkiewicz, Nowakowska, Mróz

W pierwszym meczu bydgoszczanki wygrały 3:0. Wczoraj trener Piotr Makowski po pierwszym wygranym secie dającym awans zmienił ustawienie. Dał odpocząć do końca spotkania Kowalkowskiej, którą na skrzydle zastąpiła... Naczk oraz Kuligowskiej i Smak.

- Mieliśmy wczoraj siłownię, chciałem dać odpocząć tym dziewczynom, które były dotychczas najbardziej obciążone - mówił wczoraj Makowski.
- Na środek ataku weszła Kasia Mróz, grała do końca na rozegraniu Justyna Łunkiewicz, weszła też Dominika Nowakowska. Najważniejszy cel, czyli awans do finału Pucharu Polski został osiągnięty.

Przypomnijmy, że bydgoski zespół ma na koncie trzy puchary. Pierwszy wywalczony we 1992 roku w Chojnicach z trenerem Czesławem Tobolskim, drugi w 2001 roku zdobyty z Leszkiem Piaseckim i w 2005 z trenerem Makowskim.
Do finału awansował także Aluprof Bielsko Biała, który wczoraj w rewanżu pokonał MKS Dąbrowę Górniczą 3:1 (pierwszy mecz 3:2). W pozostałych parach grają: Stal Mielec - Farmutil Piła (1:3) i AZS Białystok - Muszynianka Muszyna (pierwszy mecz dziś, rewanż 1 marca).