- Nie zauważyłem, by coś się ruszyło w górę w cenach paliw - mówi pan Łukasz z Bydgoszczy, który tankował w miniony weekend. - To za mała różnica w porównaniu z zeszłym miesiącem, gdy poprzednio brałem paliwo. Na urlop jedziemy w sierpniu, chciałbym by takie ceny się utrzymały.
- Średnio w skali tygodnia litr benzyny bezołowiowej 95 podrożał 2 grosze na litrze do poziomu 4,37 złotych na litrze - podaje Rafał Zywertz Biura Maklerskiego Reflex. - Za litr oleju napędowego płacimy natomiast średnio 4,18 zł czyli 5 groszy za litr więcej niż przed tygodniem.Natomiast autogaz potaniał 3 gr/l i obecnie średnia krajowa cen litra tego paliwa to 1,82 zł.
- Skala podwyżek cen na stacjach jest dużo mniejsza niż wynikałoby to ze skali podwyżek cen na poziomie hurtowym - podkreśla ekspert BM Reflex. - Od połowy czerwca hurtowe ceny diesla wzrosły bowiem już 19 groszy za litr brutto, benzyn zaś 8 groszy za litr brutto. Wszystko za sprawą wyraźnego spadku poziomu marży detalicznej, która obecnie nie tylko jest bardzo niska na poziomach średniej krajowej, ale co więcej w niektórych regionach kraju na granicy progu rentowności dla stacji.
Przeczytaj: Benzyna tanieje, ale niedługo może się to zmienić
Drożej o 3-5 groszy na litrze
- Patrząc na poziom marży detalicznej wydaje się, że jest miejsce na dalsze podwyżki cen paliw, jednak najprawdopodobniej w kolejnych tygodniach lipca poziom marż detalicznych pozostanie stosunkowo niski a ceny na stacjach nie powinny wzrosnąć więcej niż 3 -5 gr/l - prognozuje Zywert.
Przypomnijmy, do Sejmu trafił poselski projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych (FDS) oraz o zmianie niektórych innych ustaw zakładający wprowadzenie opłaty drogowej. Połowa z 25 groszy dodatkowej opłaty za każdy tankowany litr ma zasilić tenże fundusz. Pieniądze mają być przeznaczone na budowę i remonty lokalnych dróg.
Wzrosną ceny paliw. PiS planuje nowy podatek.
źródło: Fakty TVN/x-news
Ustawa ma pomóc gminom i powiatom. Ale czy w rzeczywistości tak będzie? Więcej będzie trzeba zapłacić za dojazdy gimbusów i autobusów. Ceny biletów wzrosną. Przełoży się to też na ceny transportu i tym samym żywności.
Czytaj również: Ceny paliw najniższe od poprzednich wakacji
210 zł rocznie więcej
Jeśli ustawa podwyższy opłatę paliwową - o 25 groszy na litrze, to właściciel auta (przy założeniu, że spala około 7 litrów na 100 kilometrów), który przejedzie 100 km zapłaci 1,75 zł więcej, 500 km - 8,75 zł, a 1000 km - 17,50 zł. Jeżdżąc miesięcznie 1000 km, w skali roku zapłacisz 210 zł więcej.