Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny wywozu śmieci w gminie Chojnice dwukrotnie wyższe od zakładanych. Decyzja o rozstrzygnięciu przetargu we wtorek

Maria Eichler
- I jak tu teraz działać - zastanawia się wójt Zbigniew Szczepański
- I jak tu teraz działać - zastanawia się wójt Zbigniew Szczepański Maria Eichler
Dla samorządowców to jest szok, bo obiecywali wcześniej obniżenie podatku śmieciowego.

- Faktycznie szok - przyznaje wójt Zbigniew Szczepański, który od wtorku nie może się otrząsnąć po otwarciu kopert na przetarg związany z wywozem odpadów. Dziś radni zadecydują, co z tym fantem zrobić. Bo w grę wchodzą dwa wyjścia - albo zaakceptować ceny, które się pojawiły na to zadanie, albo przetarg unieważnić.

Pierwsza opcja jest dość bolesna dla samorządu. W urzędzie zakładano, że za wywóz śmieci nie będzie trzeba płacić więcej niż 2 mln zł, tymczasem oferta Sity Północ to 3 mln 722 tys. zł, a ZOM Andrzeja Pestki chce 4 mln 82 tys. zł. Przebąkiwano, że być może uda się obniżyć wymiar podatku "śmieciowego", bo do tej pory wpływało z niego 1,8 mln zł, a z tego zostawało jeszcze 600 tys. zł. Z nadwyżki udało się bez problemu sfinansować zakup pojemników na popiół.

Przeczytaj także: Śmieci to jest naprawdę kosztowny biznes. Przekonali się o tym samorządowcy z gminy Chojnice!
Sytuacja zmieniła się diametralnie. Już dwa tygodnie wcześniej szefostwo Sity sygnalizowało, że oferta będzie dwukrotnie wyższa, bo spółka nie chce dokładać do interesu. I tak też się stało.Jeśli gmina zaakceptuje ofertę Sity, to zamiast 540 tys. zł rocznie musi mieć w budżecie przez trzy lata 1 mln 240 tys. zł, czyli ponad dwa razy więcej. Wójt Zbigniew Szczepański przed sesją konsultował problem na komisjach, ale zdania są podzielone. Komisja rolnictwa na przykład wypowiada się pół na pół, a komisja oświaty radzi przyjąć ofertę.
- Wygląda to tak, że brakuje nam 1,6 mln zł w ciągu tych trzech lat - komentuje wójt. - Jeśli dziś radni wpiszą takie kwoty, jakie wyszły w przetargu, do wieloletniej prognozy finansowej, to rozstrzygniemy konkurs.

Druga opcja - unieważnienie przetargu jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo kolejny gmina mogłaby rozpisać dopiero w końcówce grudnia, a to jest trochę późno. Poza tym nie wiadomo, czy skończyłoby się to jakąkolwiek zmianą w wycenie tych usług. W urzędzie boją się też zamieszania, bo wejście nowego operatora niechybnie do tego by prowadziło. A z Sitą jest już wypracowana droga komunikacji.
Co więc będzie z deklarowanym obniżeniem podatku za śmieci? Raczej nie ma się co spodziewać, że będzie niższy. - Mogę tylko zapewnić, że będę optował za utrzymaniem go przez trzy lata na tym samym poziomie - mówi wójt. - Niestety, nie spodziewaliśmy się takiego wzrostu cen.
Wójt uważa też, że trzeba powołać pełnomocnika ds. ustawy śmieciowej, który non stop kontrolowałby, co się dzieje ze śmieciami w terenie. - Nie ma u nas klimatu do powołania straży gminnej, a przydałaby się - ubolewa. - A pełnomocnik co prawda nie będzie mógł wystawić mandatu, ale skierować sprawę do sądu - tak.

Z ostatniej chwili: radni przyjęli wyższe kwoty do wieloletniej prognozy finansowej za wywóz śmieci, łącznie o 1,5 mln zł. Ale wójt podejmie decyzję w sprawie przetargu dopiero we wtorek. Dlaczego? - Mam jeszcze ważne spotkanie, które wiąże się z tym tematem - mówi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska