Chcemy więcej pieniędzy dla gmin!

Zbiórka jeszcze się nie skończyła. Akcja "Stawka większa niż 8 miliardów" trwa do 5 października. Do tej pory z naszego województwa zebrano najwięcej podpisów!

Podpisy ciągle spływają. - Myślę, że jest ich już około 250 tysięcy - sądzi Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala, wiceprzewodniczący Unii Miasteczek Polskich i członek komitetu inicjatywy ustawodawczej. - Zbieramy dalej, by pokazać siłę argumentów.

Przeczytaj także: Pracodawca żąda weksla in blanco? Dziesięć razy się zastanów

W czwartek kilkuset samorządowców przemaszerowało ulicą Wiejską w Warszawie, zanosząc do Sejmu blisko 220 tys. podpisów. Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na narastające od lat finansowe problemy samorządów. - Drugi raz, w czasie 22-letniej historii odrodzonego samorządu wyszliśmy na ulicę - zwraca uwagę Gołembiewski.

Straty, jakie w ciągu ostatnich kilku lat poniosły samorządowe budżety wyliczono na co najmniej 8 miliardów złotych. Stąd wzięła się nazwa akcji. Eksperci szacują, że może to być nawet około 10 mld zł.

Składają się na nie z jednej strony mniejsze wpływy z podatku (to efekt ulg w PIT), a z drugiej - coraz większe obowiązki finansowe nakładane przez rząd na gminy bez zapewnienia na nie środków. Dobitnym przykładem jest subwencja oświatowa, która często nie wystarcza nawet na pensje dla nauczycieli.

Autorzy projektu wyliczyli, że tylko zmiany w podatkach dochodowych wprowadzone w 2006 i 2007 roku (dwustopniowa skala, ulgi na dzieci) spowodowały, że do gminnych kas nie wpłynęło 6,8 mld zł. 350 mln ubyło po wprowadzeniu zmian w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych, w ustawie o spadkach i darowiznach.

Prócz tego na samorządy rząd nakłada nowe zadania finansowe nie dając na nie pieniędzy. W zmienionej w 2003 roku ustawie zniknął zapis, że rząd nakładając na gminy nowe zadania ma obowiązek zapewnić na nie pieniądze.

Przeczytaj także: Za unijne pieniądze powstaną nowe miejsca pracy

Samorządowcy podkreślają, że mniej pieniędzy dla gmin to mniej pieniędzy na inwestycje. Więcej można dowiedzieć się na specjalnej stronie internetowej www.stawka8mld.pl

Autorzy projektu proponują, by zwiększyć udział samorządów w podatku dochodowym od ludności (PIT): gmin z obecnych 39,43 proc. do 48,78 proc., powiatów z 10,25 do 13,03 proc. oraz województw z 1,6 proc. do 2,03 proc.

- Mam nadzieję, że projekt zacznie poważną debatę na temat stanu finansów samorządu - nie ukrywa Gołembiewski. - Rząd robi wszystko, żeby samorządy się nie zadłużały, a nie rozmawia z nami, skąd brać coraz więcej pieniędzy. W ciągu najbliższych 2 lat około 400-500 polskich gmin nie będzie w stanie uchwalić budżetu, bo suma ich zobowiązań przewyższy dochody - przewiduje burmistrz Kowala.

Po dostarczeniu wszystkich podpisów do Sejmu i zweryfikowaniu poprawności co najmniej 100 tysięcy, projekt zostaje przyjęty przez marszałka Sejmu. W ciągu 6 miesięcy musi odbyć się jego pierwsze czytanie. Projekty obywatelskie, nad którymi prace legislacyjne się nie zakończyły, nie wygasają wraz z kadencją parlamentu.