Tę oczywistą prawdę, że jazda w słuchawkach rozprasza, próbuje wykorzystać szczeciński poseł PiS Artur Szałabawka. Interpelację w tej sprawie złożył do MSWiA.
Czytaj więcej: Słuchać jednym uchem
Pomysł podoba się Jarosławowi Chmielewskiemu, dyrektorowi Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Włocławku, który przypomina, że nawet rozmowa przez urządzenie głośnomówiące w aucie, co jest dozwolone prawem, rozprasza i może doprowadzić do groźnych sytuacji.
Przeciwny jest Jerzy Kociszewski z Bydgoszczy, wiceprezes stowarzyszenia Kierowca.pl, który konstatuje, że jeśli odbierze się prawo do jazdy w słuchawkach, to równie dobrze można zakazać jazdy kierowcom głuchoniemym.
Teraz prenumerata cyfrowa tańsza o połowę!
Andrzej Begier z klubu Cyklista w Chojnicach radzi posłom przyjrzeć się raczej problemowi jazdy bez kasku.
W ubiegłym roku na drogach regionu rowerzyści uczestniczyli w 141 wypadkach. Zginęło w nich 21 osób, a 112 odniosło rany.
Noś odblaski także w mieście. Policja apeluje do pieszych.
