W miejscowośco Złotopole, około godziny 20, policjanci zatrzymali do kontroli kierującego oplem. Poproszony o okazanie prawa jazdy mężczyzna podał policjantom angielski dokument twierdząc, że jest to brytyjskie prawo jazdy.
- Policjanci nie dali się jednak zwieść. Provisional Driving Licence, które okazał 42-latek, to tymczasowe (prowizoryczne) prawo jazdy, które wydawane jest w Wielkiej Brytanii kursantom starającym się o uzyskanie uprawnień do kierowania pojazdami.**Upoważnia do prowadzenia pojazdów jedynie w trakcie nauki.** Aby je uzyskać nie trzeba zdawać żadnych egzaminów. Ma ono jedynie potwierdzać tożsamości kursanta po wpłaceniu odpowiedniej kwoty za wyrobienie dokumentu - tłumaczy podkom. Małgorzata Małkińska z policji w Lipnie.
Okazało się, że kierujący corsą próbował ukryć, że w Polsce ma wydaną decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Flesz: Mundurowi mają dość. Co dalej z naszym bezpieczeństwem?