Do zdarzenia doszło w niedzielną noc w centrum Włocławka. Przed wejście do jednego z klubów podszedł mężczyzna z kanistrem i rozlał substancję łatwopalną na schody. W drugiej ręce trzymał zapalniczkę i wykrzykiwał, że teraz rozliczy się za wyproszenie go z imprezy.
Przeczytaj także: Od lat nie dają znaku życia. Szuka ich rodzina
Na szczęście ochroniarze klubu w porę zareagowali i użyli gazu pieprzowego. Agresywny 22-latek odrzucił kanister i uciekł.
Wezwani na miejsce policjanci, znając rysopis mężczyzny po kilkunastu minutach znaleźli go na innej ulicy. Zatrzymali go i przewieźli do komendy, gdzie sprawdzono, czy nie jest on pod wpływem alkoholu. Okazało się, że ma 1,2 promila.
22-latek znalazł się w policyjnym areszcie, gdzie wytrzeźwiał. Teraz zostanie on doprowadzony do prokuratury. Może tam usłyszeć zarzut stosowania gróźb i stworzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia osób. Grozi mu do 8 lat więzienia.
źródło: TVN Meteo Active/x-news