https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chciał przejechać rywala Audi A6. Piotr M. posiedzi osiem lat w więzieniu

mc
Piotr M. wsiadł do swojego Audi A6 i z rozpędu wjechał w rywala. - Cofnął autem i ponownie uderzył autem z P. - wyjaśniała sędzia
Piotr M. wsiadł do swojego Audi A6 i z rozpędu wjechał w rywala. - Cofnął autem i ponownie uderzył autem z P. - wyjaśniała sędzia www.sxc.hu
Proces trwał prawie dwa lata. Sąd uznał, że Piotr M. na parkingu przed barem próbował dwa razy przejechać Piotra T.

- Oskarżony nawet policjantom żalił się, że nie udało mu się pozbawić życia swojego rywala - uzasadniała wyrok Anna Warakomska-Łysiak, sędzia Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.

To finał historii, która wydarzyła się w kwietniu 2010 roku przed barem "Motylek" w Pruszczu. W akcie oskarżenia znajdują się zeznania barmanki, Jolanty P. - Zadzwonił do mnie Piotr T., zamówił kurczaka z rożna - wyjaśnia świadek. - Naszą rozmowę słyszał Piotr M. Był wtedy pijany.

M. słysząc, że Piotr T. przyjedzie na miejsce odebrać zamówione danie, groził: "Ten ch..., zabiję go!". Gdy T. dotarł na miejsce, doszło do szarpaniny. M. dostał w twarz, a Piotr T. wyszedł szybko z baru z pieczonym kurczakiem.

Dwa razy przejechał go samochodem, by zabić. Co zaszło w barze "Motylek" w Pruszczu?

Gdy mężczyzna usiadł przy stoliku w zewnętrznym ogródku restauracji, Piotr M. wsiadł do swojego Audi A6 i z rozpędu wjechał w rywala. - Cofnął autem i ponownie uderzył autem z P. - wyjaśniała sędzia.

Piotr P. wyszedł żywo z tego ataku, trafił jednak do szpitala z poważnymi obrażeniami. Najbardziej ucierpiały jego nogi oraz biodro.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
waldi
8 lat żal za to co on robil i jazde po pijaku od rana do wieczora i wieczne ucieczki moim zdaniem 15 lat może by go nauczyło
r
remo
Ten wyrok to skandal. Na podstawie wybujalych zeznan jakichs dziwnych swiadkow skazuje sie chlopaka na tyle lat wiezienia. Sedzia w ogole nie wziela pod uwage okolicznosci calego zdarzenia - przeciez M. został tuz przed zajsciem dotkliwie pobity przez "ofiarę".

P.S Gratulacje dla autora artykułu, który bardzo zrecznie pominal wszelkie fakty swiadczace na korzysc Piotra M.
x
xxxx
8 lat?Za co??Przecież,ten "pokrzywdzony"siedzi w pierdlu za dużo większe przestępstwa niż Piotra.M!I zapewne dostanie mniejszy wyrok!przykre!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska