Para Czechów wjechała BMW na śnieg, by zrobić zdjęcia, ale nie była w stanie już stamtąd wyjechać. Ich samochód wyciągnął sprowadzony na miejsce pojazd gąsienicowy, a sprawą zajęła się czeska policja. Karkonoski Park Narodowy informuje, że maksymalna kara za złamanie zakazu może sięgnąć nawet 100 tysięcy koron, czyli około 17 tysięcy złotych.
