Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?
- Krzysztof Jaruszewski odcina się od tego, że jest radnym burmistrza i mówi, że jest niezależny. Jednak już jego wejście do Rady poddaje to w wątpliwość. Uparł się, by wejść do komisji budżetu. Jest tajemnicą poliszynela, że Michał Wrażeń patrząc im na ręce radnym przy wydatkowaniu pieniędzy i nie bojąc się mówić prawdy na głos był niewygodny pozostałym członkom tej komisji. Wiadomo było, że radni burmistrza przegłosują kandydaturę Jaruszewskiego, zrobią to co burmistrz chce. Szkoda, bo w mojej ocenienowy radny "niezależny" jest marionetką burmistrza i został "użyty" przez niego, by wyeliminować niewygodnego radnego.
Wyeliminowali Michała Wrażenia - doświadczonego radnego z Chełmnie
Ten głos nie jest odosobniony. Oficjalnie i na głos mówią to samo radni. W sprawie składów komisji wypowiedział się radny klubu Przyszłość Wiesław Derebecki.
- Skład stałych komisji Rady Miasta Chełmna określa Statut Miasta. W punkcie 1 stwierdza się że: „do komisji stałych radni zgłaszają się według własnego uznania”. W punkcie 2 czytamy „w skład komisji wchodzi od 3 do 6 radnych”. W przypadku deklarowanej chęci pracy w danej komisji przez większą liczbę radnych rolą przewodniczącego Rady jest przeprowadzenie rozmów wyjaśniających. Zaproponowana procedura jest przykładem eliminowania niewygodnego radnego z dużą wiedzę - podkreślał Wiesław Derebecki. - W historii Rady nigdy nie zdarzyło się, by przewodniczący tak głęboko ingerował w decyzje radnych deklarujących chęć pracy w wybranej przez siebie komisji. Skład komisji zawsze głosowany był blokiem i nigdy nie wykluczano żadnego radnego deklarującego chęć pracy w wybranej komisji. Tryb procedowania przez przewodniczącego jest konfliktogenny i może owocować pogłębieniem konfliktu w Radzie.
Także Waldemar Piotrowski jako ten z najdłuższym stażem w Radzie prosił nowego radnego, by wykazując dobrą wolę, chęć bezkonfliktowego wejścia do Rady – wycofał kandydaturę do pracy w komisji budżetu – z powodu nadmiaru kandydatów.
Kolejny konflikt na samo wejście nowego radnego do Rady Miasta Chełmna
- Wolą i koniecznością działań każdego radnego jest unikanie, bądź łagodzenie konfliktów - mówił Waldemar Piotrowski. - Taka decyzja i postawa odebrana zostanie przez Radę i nie tylko, jako chęć budowania dobrych relacji z wszystkimi radnymi, a nie próbę wyeliminowanie radnego dociekliwego, może nawet kontrowersyjnego, ale z dużym doświadczeniem i wiedzą samorządowca.
Prośba radnego - seniora była jednak bezskuteczna.
- Burmistrz zarzucił mi, po moim głosie w dyskusji na temat uzupełnienia składu komisji budżetu o kandydaturę radnego Krzysztofa Januszewskiego, że przed faktem przesądzam wynik głosowania - dodał Waldemar Piotrowski. - Głosowanie potwierdziło moje przypuszczenia. Skład osobowy Rady po dzisiejszych zmianach jest bardzo czytelny i przewidywalny. Bez trudu można przewidzieć wynik każdego głosowania i w każdym temacie. 8 było, jest i będzie większe niż 7 – czego dowodem są wyniki głosowań w sprawie składu komisji budżetu. Była to z założenia eliminacja niewygodnego radnego, a nie merytoryczny wybór.
Przewodniczący Rady Miasta Chełmna głosował na Wrażenia
Przewodniczący Rady Miasta Chełmna zapewnia, że próbował osobiście przekonać Krzysztofa Jaruszewskiego, by odpuścił sobie kandydowanie do komisji budżetu.
- Rozmawiałem z nim w dniu sesji, rano - mówi Wojciech Strzelecki. - Mówiłem, że to będzie źle odebrane. Zabronić kandydowania mu nie mogłem. Skoro w komisji już było czterech radnych, a miała zostać uzupełniona o dwóch - a kandydatów było trzech - trzeba było głosować nad każdym indywidualnie. Takie są przepisy, że nie mogłem zdecydować o głosowaniu blokiem. Ja osobiście głosowałem popierając radnego Wrażenia.
Krzysztof Jaruszewski chciał do komisji budżetu
Co na to sam radny, który na ostatniej sesji - 13 stycznia 2021 - dołączył do gremium?
- Postanowiłem dołączyć do komisji budżetu, ponieważ interesuję się tematami, które są w tej komisji poruszane i uważam, że mogę pomóc w jej pracach - mówi Krzysztof Jaruszewski. - Zrezygnowałem z udziału w Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Ochrony Środowiska Rady Miasta Chełmna właśnie dlatego, że jest tam już pełny skład sześciu radych, więc komisja budżetu byłaby już drugą komisją, z której musiałbym zrezygnować. Moim zdaniem, głosowanie nad trzema kandydaturami było uczciwym rozwiązaniem – każdy miał równe szanse. Na tym również polega demokracja. Decyzja zapadła większością głosów Rady Miasta Chełmna i należy to uszanować.
Czy rzeczywiście więc radny zrezygnował z komisji oświaty? Jak się okazuje, nie było z czego rezygnować, bo w tej komisji jest komplet członków.
- Nowy radny stwierdził, że wchodzi za Remigiusza Mikruta i interesują go tylko te same komisje, w których pracował Mikrut - budżetu i rewizyjna. A komisja oświaty ma pełen skład, nie była więc nawet rozważana, bo tu nie ma miejsca - podkreśla Wojciech Strzelecki.
