Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Komendant Świdlikiewicz: - Moich ludzi chwalą nawet policjanci

(mona)
Paweł Wojciechowski i Marcin Hałajdziak w obecności komendanta Zbigniewa Świdlikeiwicza odebrali nagrody od burmistrza
Paweł Wojciechowski i Marcin Hałajdziak w obecności komendanta Zbigniewa Świdlikeiwicza odebrali nagrody od burmistrza Fot. Monika Smól
Strażnicy miejscy: Marcin Hałajdziak i Paweł Wojciechowski dostali nagrody burmistrza za zakończone sukcesami akcje.

Zbigniew Świdlikiewicz, komendant chełmińskich municypalnych, otrzymał list z KPP w Chełmnie z informacją o bardzo udanej współpracy z jego podwładnymi. Jak twierdzi, nie mógł pozostać obojętny, gdy chwalą jego ludzi i by zmotywować ich do dalszej aktywnej i skutecznej pracy, postanowił wystąpić o nagrodę do burmistrza.
- Chłopaki w czasie patrolu zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który był w stosunku do nich agresywny, ubliżał im - mówi komendant. - Kiedy wieźli go na Izbę Wytrzeźwień, tak poprowadzili rozmowę, że opowiadając przyznał się jeszcze do wcześniejszego zniszczenia aut na parkingu przy Raszei. 21-letni Patryk K. odpowie za to przed sądem.
Strażnikom udało się odnaleźć poszukiwanego przez policję Tomasza K. Mężczyzna był jednym ze sprawców rozboju w Chełmnie.

Przypomnijmy, policjanci złapali dwóch przestępców, którzy dotkliwie pobili kompana, z którym pili. Obrabowali go. Adam Z. z obrzękiem mózgu, potłuczeniami i pęknięciem kości oczodołu trafił do szpitali: chełmińskiego, potem toruńskiego. 25-latek, który brał udział w zdarzeniu, zdążył uciec i ukryć się. Kilka dni później złapali go Paweł Wojciechowski i Mariusz Błaszkiewicz.
- W trakcie patrolu zauważyliśmy znanego nam dobrze Tomasza K. - mówi Paweł Wojciechowski. - Wiedzieliśmy, że jest poszukiwany za ten rozbój. Złapaliśmy go i dowieźliśmy do komendy policji.
Wspólnie z policjantem Krzysztofem Karpusem zatrzymali też natarczywych sprzedawców perfum. Jeden z nich trafił do aresztu.

- 29-letni Szymon C. i 25-letnia Edyta S. sprzedawali perfumy, a przy tym zachowywali się natarczywie, nawet szarpali ludzi za mankiety - mówi komendant Świdlikiewicz. - Złapali ich na rogu Grudziądzkiej i Poprzecznej. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez toruński sąd. Został doprowadzony i osadzony w chełmińskim areszcie. Ponadto, sprzedawali w miejscu niedozwolonym, co jest zagrożone mandatem do pięciuset złotych. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta handlować można wyłącznie na targowisku na rynku i przy ulicy Skłodowskiej.
Strażnicy uratowali 51-latka, gdy próbował odebrać sobie życie.
- Tadeusza N. zobaczyli na mostku, przy wjeździe na stadion Chełminianki - mówi Zbigniew Świdlikiewicz. - Leżał w kałuży krwi. Miał podcięte żyły lewej ręki. Na pytanie co się stało, odparł, że chce popełnić samobójstwo, bo jest niczym. Strażnicy wezwali pogotowie, a zanim ono przybyło, udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy.
Burmistrz pozytywnie odpowiedział na wniosek komendanta municypalnych i przyznał strażnikom nagrody pieniężne.
- Gratuluję i choć z nagrody tej starczy pewnie na przysłowiowe "waciki", to wierzę, że będzie więcej takich udanych akcji - mówił Mariusz Kędzierski. - Dzięki temu mieszkańcy mogą czuć, że w mieście żyje się bezpiecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska