Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Oszukiwali aż siebie wkopali

(mona)
Chełmnianin i torunianin wspólnie oszukiwali firmy zajmujące się leasingiem m.in. naczep
Chełmnianin i torunianin wspólnie oszukiwali firmy zajmujące się leasingiem m.in. naczep fot. sxc
Andrzej Ż. z Chełmna i Piotr H. z Torunia przez kilka miesięcy wyłudzili z firmy leasingowych naczepy warte grubo ponad milion złotych.

www.pomorska.pl/chelmno

Więcej informacji z Chełmna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/chelmno

Do Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Toruniu chełmińska prokuratura wysłała już akt oskarżenia. Odpowiedzą oni za liczne przestępstwa przeciwko mieniu, obrotowi gospodarczemu i dokumentom.

Obaj byli karani
28-letni Piotr H. od 20 grudnia przebywa w Areszcie Śledczym w Chełmnie. Zarówno on, jak i 49-letni Andrzej Ż. byli już karani.

Wszystko zaczęło się 12 czerwca. W jednej z gazet Piotr H. złożył ofertę dla osób mających doświadczenie w prowadzeniu biznesu. Odpowiedział Andrzej Ż., właściciel firmy budowlanej, która niemal nie przynosiła dochodów.

- Mężczyźni spotkali się w Chełmnie, zaplanowali oszustwa na szkodę firm zajmujących się najmem i leasingiem naczep wywrotek do przewozu materiałów sypkich - mówi Witold Preis, zastępca prokuratora rejonowego w Chełmnie. - Andrzej Ż. w zakres swojej działalności dodał transport drogowy towarów i przeniósł siedzibę firmy do Świecia. Zaczęli nawiązywać kontakty z przedstawicielami kolejnych firm.

Przedstawiali fałszywe informacje o kondycji finansowej i dochodach prowadzonej przez Andrzej Ż. firmy. Posłużyli się podrobionym dokumentem PIT 36L, z którego wynikało, że w 2008 roku firma osiągnęła przychód ponad 3,6 mln złotych. W Sieradzu, gdzie podpisali umowę na cztery naczepy spowodowali szkody dla firmy na 600 tys. złotych. Naczepy przywozili do wsi Górne Wymiary, na dzierżawiony plac. Wkrótce oszukali kolejną firmę, zawierając umowę leasingu dwóch naczep i spowodowali ponad 300 tys. złotych strat. W Świeciu i Łodzi w podobny sposób zyskali jeszcze cztery naczepy wartości ponad 480 tys. złotych.

W złości zawiadomił policję

Sprawa wydała się, gdy pod nieobecność Andrzeja Ż., jego wspólnik wywiózł dziewięć naczep. Po powrocie, oszukany przez wspólnika, powiadomił policję.

- Wcześniej oskarżeni oszukali też pracownika Starostwa Powiatowego w Chełmnie, posługując się podrobioną fakturą zakupu scanii i wyłudzili poświadczający nieprawdę dowód rejestracyjny i komplet tablic rejestracyjnych, choć taki pojazd nie istniał - dodaje prokurator.

Andrzej Ż. przyznał się do popełnieni oszustwa, ale nie poczuwa się do winy. Twierdzi, że podpisywał dokumenty nie wiedząc, że poświadcza nieprawdę. Piotr H. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska