Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?
Konferencja odbyła się z udziałem posłanki Anny Gembickiej, Aleksandra Peszki - asystenta społecznego posłanki i Pawła Januszewskiego - niezależnego mieszkańca Chełmna, a dotyczyła sprawy powołania komitetu budowy pomnika Żołnierzy Wyklętych w Chełmnie.
- Inicjatywa jest ponadpartyjna, zaangażowani są w nią przedstawiciele prawicy z Chełmna i powiatu - mówi Aleksander Peszka, asystent społeczny posłanki Anny Gembickiej. - Mamy nadzieję, że władze miasta zechcą współpracować w tym temacie, bo skoro mamy w Chełmnie pomnik Armii Czerwonej to powinniśmy mieć pomnik prawdziwych patriotów walczących o wolność naszej ojczyzny. Apelujemy do władz miasta o współprace. Pierwsze lokalizacje budowy pomnika już mamy wybrane, między innymi Park Rydygiera - zresztą - Park Pamięci i Tolerancji.
Paweł Januszewski: Facet udający kobietę to nie bohater
- Będziemy walczyć, aby ten pomnik powstał, bo żołnierze niezłomni to bohaterowie przypominający czym jest honor, odwaga, patriotyzm, a nie - jak nam się teraz wmawia - że bohaterem jest facet udający kobietę, który szarpie się na ulicach z policją. Oni walczyli o ojczyznę, poświęcili temu życie, walczyli z ustrojem, który próbował rozbić polskość. Będziemy się upominać o ten pomnik i walczyć, by powstał - mówił Paweł Januszewski, mieszkaniec Chełmna. - Razem jesteśmy w stanie doprowadzić ten projekt do końca.
W Chełmnie zbudują pomnik Żołnierzy Wyklętych
- Komunistom nie wystarczyło zamordowanie Żołnierzy Wyklętych, chcieli zamordować też pamięć o nich. Rodziny nie wiedziały, gdzie są szczątki tych żołnierzy. Prowadzone są ogromnie wymagające prace, które pozwalają dochodzić do tej wiedzy. Naszym obowiązkiem jest mówić o ich bohaterstwie, czcić ich pamięć, edukować o ich poświeceniu, że rzucili wyzwanie zbrodniczemu systemowi - mówiła Anna Gembicka. - W Chełmnie w tę inicjatywę zaangażowały się osoby różnych pokoleń. Nadal zapraszamy do społecznego komitetu budowy pomnika żołnierzy wyklętych w Chełmnie. Mam nadzieję, że przedstawiciele różnych środowisk zaangażują się.
Konferencja była początkiem drogi formalnej, ale zarazem zwieńczeniem dotychczasowych starań apelujących by pomnik powstał.
- Przed nami rozmowy z władzami miasta co do lokalizacji, pozyskiwanie pieniędzy, ale też prośba o podpowiedzi, jak powinien wyglądać projekt - dodała poseł Gembicka.
Złożono też wiązanki pod tablicą upamiętniającą ofiary stalinowskiego terroru na Placu Wolności.
