Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Zgrzyt na linii miasto - starostwo. Skarbnik miasta powinien przeprosić?

Monika Smól
Monika Smól
Starosta: To niesmaczne, jak potraktował nas skarbnik miasta Włodzimierz Zalewski (na zdjęciu)
Starosta: To niesmaczne, jak potraktował nas skarbnik miasta Włodzimierz Zalewski (na zdjęciu) Rafał Przybylski
- Niemal 2 mln złotych w środkach niewygasających - nie zrealizowanych 11 inwestycji w 2020 rok w Chełmnie. A skarbnik, podczas jednej z sesji rady Miasta Chełmna winą obarcza to, że jesienią w Starostwie padły serwery. Bezczelny! - mówi urzędnik chcący zachować anonimowość.

Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

- Czy można zwalić 11 zaplanowanych, ale niewykonanych w mieście inwestycji na serwer w Starostwie Powiatowym w Chełmnie i niemożliwość przez krótki czas otrzymania z geodezji jakiejś mapki? - niedowierzał temu co słyszy z ust skarbnika miasta Michał Wrażeń i wysyłał interpelację do burmistrza.

- Serwery w Starostwie Powiatowym w Chełmnie nie działały 29 dni i to z powodu ataku hakerskiego - wyjaśnia Wojciech Strzelecki, przewodniczący Rady Miasta Chełmna. - W dodatku - pod koniec 2020 roku. To nie taki długi czas. Niektóre osoby zastanawiają się czy to nie są zaniechania w Urzędzie Miasta Chełmna. Ja wiem o poślizgach z dokumentacją, wiem o dwóch przetargach, których nie rozstrzygnięto - na wykonanie oświetlenia. Jednak zwalanie winy na Starostwo podczas sesji to nie był dobry krok skarbnika. Na pewno 2021 rok będzie trudny, bo trzeba to wszystko nadgonić.

Starosta: to co mówi skarbnik miasta budzi niesmak

Starosta chełmiński był zaskoczony tym, co usłyszał z ust skarbnika Włodzimierza Zalewskiego.

- Mieliśmy krótko shakowane serwery, ale żeby tym tłumaczyć niewykonanie przez cały rok 2020 aż 11 zadań w mieście? - dziwi się Zdzisław Gamański, starosta powiatu chełmińskiego. - Poza tym, wicestarosta sprawdził - nie było żadnych wniosków z Urzędu Miasta Chełmna o mapki czy pozwolenia na budowę. Wystąpiłem do burmistrza, by doprecyzował o jakie inwestycje chodzi, bo śladu u nas nie ma, ale nie dostałem odpowiedzi od dwóch miesięcy. Inwestycje planuje się wcześniej, więc to nie jest podstawa by ich nie zrealizować. Poza tym, zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego - choć staramy się zawsze szybciej to mamy 30 dni na wydanie dokumentów. Tym bardziej argument skarbnika był nietrafiony, bo zaatakowanie serwera trwało 25 dni, na przełomie września i października. Poczuliśmy się zniesmaczeni, że tak nas potraktowano jako instytucję.

Co na to burmistrz Chełmna?

- Odpowiedziałem na interpelację radnego Michała Wrażenia - nie było awarii, a atak hakerski na serwery Starostwa, który na sparaliżował geodezję - mówi Artur Mikiewicz, burmistrz Chełmna. - Pan Wrażeń pyta, w jakich terminach występowaliśmy o mapki i czy to miało wpływ na prace Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego? Pracownicy tego wydziału sami nie występują o mapki - robi to wykonawca, którego obowiązkiem jest pozyskanie niezbędnej dokumentacji. Wykonawcy zwracali się do mnie o wydłużenie terminu wykonania projektu z powodu braku możliwości pobrania dokumentów z geodezji. Poza tym, były opóźnienia wynikające z tego, że jest pandemia. Nie pamiętam szczegółów, dlaczego każda z tych inwestycji nie została wykonana, ale większość wiązała się właśnie z pandemią. Także z kwarantanną pracowników. Nikt nie zawinił, że były utrudnienia. Rozmawiałem ze starostą, wiem, że zaistniała obiektywna przeszkoda. Wypowiedź skarbnika miasta podczas sesji Rady Miasta Chełmna była zbyt ogólnikowa i nieprecyzyjna, o czym rozmawiałem ze skarbnikiem. Prosiłem, by przed kolejnymi wystąpieniami dysponował precyzyjnymi informacjami.

Skoro budżet miasta i plany inwestycyjne na 2020 rok były znane już pod koniec 2019 roku, kiedy planowano budżet, czemu dokumentację pod inwestycje zaczęto zbierać dopiero jesienią?

- Procesy inwestycyjne trwają cały rok, bierzemy udział w konkursach, aby pozyskać dofinansowania do zadań - wyjaśnia Artur Mikiewicz. - Przygotowujemy się, ale też zdarzają się opóźnienia ze względu na dużą liczbę planowanych inwestycji.

Czy skarbnik przeprosi starostę?

- Nie wiem, czy starosta oczekuje przeprosin - mówi burmistrz.

Komentarz autorski

Skarbnik miasta, co przyznaje burmistrz, nie zadał sobie trudu sprawdzenia faktów. Za to, z łatwością i hardością obwinił podczas publicznego wystąpienia - niesłusznie! - innych. Czy naprawdę po tak nieuzasadnionym ataku, osobie na stanowisku skarbnika miasta, ktoś jeszcze musi uświadamiać, że za niesłuszne zrzucanie odpowiedzialności na Starostwo wypada przeprosić? Starosta nie powie, że tego oczekuje. Skarbnikowi też nikt nie może nakazać. Po prostu nawet dziecko wie, że należy to zrobić. Publicznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska