www.pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Kierunek wiatru zmieni się dopiero pod koniec tygodnia. W praktyce oznacza to, że chmura pyłu prawdopodobnie nie wróci już do Polski. Niestety, wciąż będzie napływać z kierunku Skandynawii. Tymczasem islandzki wulkan nadal wyrzuca pył. Specjaliści zapewniają, że już wkrótce jego siła znacząco się zmniejszy.
Jednak w związku z niewielkimi podmuchami wiatru, chmura, która dotarła już nad Polskę, nie zniknie od razu. Czym to może grozić? Według najczarniejszego scenariusza, zjawiska towarzyszące pojawieniu się chmury nad naszym krajem, to m.in. przesłonięte niebo i pył opadający na ziemię. Historia zna przypadki, gdy wielkie masy pyłu unosiły się bardzo długo w atmosferze i wpływały na warunki pogodowe w danym regionie, np. na opady deszczu, temperaturę itp. Wszystko zależy od ilości wyrzuconego przez wulkan pyłu. Jeśli będzie go mało, rozejdzie się w atmosferze i opadnie w postaci deszczu.