https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Choceń: Jest taki stary młyn, w którego piwnicach mieści się teraz pub (film i zdjęcia)

Tekst, Film i Fot. Joanna Lewandowska
Oprócz pubu, w "Starym młynie" są dwie sale bankietowe. Mieszkańcy, którzy dotychczas musieli szukać miejsca na wesela, urodziny i inne uroczystości poza terenem gminy, mają teraz do dyspozycji lokale oferujące ponad sto krzeseł dla gości.
Oprócz pubu, w "Starym młynie" są dwie sale bankietowe. Mieszkańcy, którzy dotychczas musieli szukać miejsca na wesela, urodziny i inne uroczystości poza terenem gminy, mają teraz do dyspozycji lokale oferujące ponad sto krzeseł dla gości.
Budynek ożył za sprawą rodziny Rzepnikowskich, która przed paroma tygodniami otworzyła tam klimatyczną knajpkę.

Mieli doświadczenie w prowadzeniu biznesu gastronomicznego, bo od kilku lat są właścicielami "Potarganej chałupy"- restauracji w Lubieniu Kujawskim. Interes się kręci, więc kiedy Anna Rzepnikowska zobaczyła stary budynek po młynie, który niszczał w centrum Chocenia, nie wahała się ani chwili. Błyskawiczne podjęcie decyzji o kupnie było o tyle łatwe, że w miasteczku właściwie nie było żadnej konkurencji.

 Zdjęcia ze "Starego Młynu" 

A o tym, że lokalne serwujące smaczne potrawy cieszą się popularnością nie tylko w dużych miastach, Rzepnikowscy wiedzieli z doświadczenia. - Dodatkowo zachęcił nas wygląd budynku, wiedzieliśmy, że po remoncie uda nam się stworzyć tu

miejsce, którego atutem będzie wspaniała atmosfera

i nie myliliśmy się - mówi Marcin Rzepnikowski, syn właścicieli.

W piwnicach młyna mieści się teraz pub. To miejsce chętnie odwiedzają najmłodsi mieszkańcy. Zachęca ich do tego nie tylko oryginalny wystrój, daleki od nowoczesnego blichtru, ale również kuchnia z pizzą oraz naleśnikami na czele menu. Nie bez znaczenia są także automaty do gier losowych i rzutki, które choceńska młodzież szczególnie sobie ceni.

Oprócz pubu, w "Starym młynie" są dwie sale bankietowe. Mieszkańcy, którzy dotychczas musieli szukać miejsca na wesela, urodziny i inne uroczystości poza terenem gminy, mają teraz do dyspozycji lokale oferujące ponad sto krzeseł dla gości.

Pokoje dla nowożeńców

Urządzając te sale właściciele również postawili na styl nawiązujący do pierwotnego przeznaczenia budynku. Ściany jednej szczelnie pokrywają surowe, drewniane deski, a drugiej czerwona cegła.

Ostatnio piętro młyna to część noclegowa. Składają się na nią dwuosobowe pokoje z łazienkami. Jest ich siedem, z czego jeden nieco większy od pozostałych ma służyć przede wszystkim nowożeńcom, którzy "Stary młyn" wybrali na miejsce swojej uroczystości ślubnej.

Remont budynku trwał ponad pół roku. Pierwszą dużą imprezą w tym budynku był bal sylwestrowy. Na kolejną państwo Rzepnikowscy zapraszają 6 lutego.

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska