Chodnik na ulicy Wspólnej w Lipnie raczej dzieli. Mieszkańcy na jego remont czekają niemal dwa lata. Zostanie jednak wyremontowany

W liście do redakcji mieszkańcy poruszyli problem dziurawego chodnika na ulicy Wspólnej. Na jego remont czekają niemal dwa lata. Władze Lipna zapewniają, że znają sytuację i już niedługo chodnik będzie naprawiony.

Mały, wąski chodnik na ulicy Wspólnej został dwa lata temu rozebrany, by położyć tam kable - napisał do nas Czytelnik. - Po partackim złożeniu jest tak zrujnowany, że płytki sterczą. Przechodnie chcą je omijać i wchodzą na jezdnie, co zagraża bezpieczeństwu i utrudnia ruch samochodów.

Mieszkańcy już na miejscu pokazują dziury i ubytki. - Nie można przejechać wózkiem, a ulica jest często użytkowana, bo to doskonały skrót - mówi mieszkaniec.

- Tu dziura, tu pęknięta płyta. Jakby tego było mało, chodnik jest bardzo wąski, a obok stoją zaparkowane auta - dodaje pan Kazimierz.

Podobno od początku mieszkańcy problem zgłaszali władzą miasta. - Mówiliśmy o położeniu nowego lub naprawie tego samego. Niestety, wszystko pozostaje bez echa. Miasto przeznacza materiał na budowę chodników na obrzeżach miasta, gdzie nikt nie spaceruje - mówi nasz Czytelnik.

Zapytaliśmy w lipnowskim magistracie, dlaczego chodnik po pracach nie został w odpowiedni sposób położony.

- Znamy problem - powiedział Robert Kapuściński, inżynier miasta. - Sam widziałem, że jest w złym stanie. Firma, która wykonywała tam prace, musiała ułożyć chodnik tym samym, starym materiałem. Mieliśmy naprawić chodnik, ale niedługo zostanie remontowana droga wojewódzka. Czekamy na dokumentację, prace nad remontem drogi są zaawansowane i musieliśmy się wstrzymać.

Robert Kapuściński zapewnia, że szlak dla pieszych jest przewidziany do remontu. To kwestia czasu.

- Być może będzie wykonywane skrzyżowanie ulicy Wspólnej z drogą wojewódzką. Musimy zatem poczekać. Chodnik, na pewno zostanie poprawnie zrobiony - dodał miejski inżynier.