- To wielkie święto dla mnie, że mogą się do was zwrócić - mówił. - Jesteśmy po wyborach, mamy dziesięciu nowych i jedenastu starych radnych.
Finster stwierdził, że oczywiście program jego komitetu będzie podstawą do działania, ale nie unika dyskusji i jest skłonny go modyfikować, szukać wspólnych celów.
Zapowiedział, że pracy nie zabraknie. Już 13 grudnia kolejna sesja, na której ślubowanie złoży dwójka nowych radnych, ale nastąpi też ukonstytuowanie komisji, a potem trzeba się będzie pochylić nad budżetem.
- Zgłaszam gotowość konsultacji z wami - podkreślał. - Tak jak do tej pory będę się spotykał osobno z koalicją, osobno z innymi klubami.
Zaznaczył, że nadal podstawowymi partnerami dla miasta pozostają starostwo i gmina Chojnice, a liczy też na dobrą współpracę z sejmikiem wojewódzkim, bo rękę trzyma w nim na pulsie Leszek Bonna.
Dodał, że chce w tej kadencji nieco inaczej ułożyć pracę z samorządami osiedlowymi. Na przełomie kwietnia i maja będą zebrania, burmistrz chce być na nich obecny i zakłada, że możliwa jest lepsza komunikacja z mieszkańcami osiedli. Wszyscy mają być powiadomieni drogą pocztową o terminie zebrań.
Nowym radnym życzył, by jak najszybciej poczuli się dobrze w tej roli i zachęcał do podejmowania trafnych decyzji i do merytorycznych sporów.