Kilka miesięcy temu do Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpłynęło zawiadomienie w sprawie rzekomych nadużyć przy prywatyzacji ostatniego w mieście przedszkola samorządowego "Skrzaty". Wobec takiego pisma instytucja śledcza zapowiadała, że przyjrzy się bliżej kulisom przekształcenia tej jednostki.
Przeczytaj także:Chojnice. Jest protest w sprawie konkursu na prywatyzację przedszkola "Skrzaty"
Jakie są efekty kontroli? - Nie ma przesłanek do tego, by wszczynać śledztwo - mówi "Pomorskiej" Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA. - Nasi agenci byli na miejscu, przejrzeli dokumenty. Ale nie chciałbym podawać więcej szczegółów naszych działań.
Burmistrz Arseniusz Finster nie kryje satysfakcji. - Dziękuję tej osobie, która złożyła zawiadomienie - mówi. - Nigdy dość kontroli. Tym bardziej, że wyniki są pozytywne. Konkurs był przeprowadzony zgodnie z prawem, a my jesteśmy czyści jak łza.
Czytaj e-wydanie »