Studziński skrytykował nieczynne pudło telewizyjne na swoim prywatnym blogu. Burmistrz, serfując w internecie, rzecz odkrył, a krytyka nie bardzo mu się spodobała.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
- Nieprawda, że nic się tu nie wyświetla - grzmi burmistrz Arseniusz Finster. - Ostatnio są emitowane zdjęcia Daniela Frymarka. Ale każdy może skorzystać z dostępu do tego urządzenia, bo to miejsce jest przeznaczone do edukacji, także ekologicznej.
Burmistrz podkreśla, że o tym fakcie są powiadomione szkoły i stowarzyszenia. I nic nie stoi na przeszkodzie, by urządzać tu lekcje czy spotkania. - Jeśli chce się spotkać tutaj opozycja, to też nie ma problemu - dodaje Finster. - Dostanie klucz i może sobie wyświetlać, co będzie chciała. Możliwe jest nawet karaoke...
Przeczytaj również: Piły i dłuta poszły w ruch. W parku 1000-lecia staną rzeźby
A gdzie należy się kierować, by telewizor do nas przemówił? Do wydziału budowlano-inwestycyjnego, bo tam jest klucz i pilot.
- Do tej pory jeszcze nikt o to nie pytał - mówi Jacek Domozych, szef wydziału budowlano-inwestycyjnego. - Myślimy, że to będzie fajne miejsce do edukacji i przygotowujemy pewne materiały, m.in. z astronomii dla nauczycieli. Taka szkoła pod chmurką powinna się spodobać.
Jeśli więc chcecie jeszcze przed jesiennymi słotami załapać się na lekcję w plenerze, pukajcie do ratusza.
Czytaj e-wydanie »