Obóz sportowy potrwa tylko do jutra, ale inicjator Mirosław Żmudziński, szef Stowarzyszenia Partnerstwa Miast nie ukrywa, że pomysł jest trafiony w dziesiątkę.
- W ubiegłym roku pierwszy raz biegaliśmy razem - wspomina. - W tym roku pomyśleliśmy, żeby pójść szerzej w stronę sportu, bo to jest dobry towar.
W sumie razem trenuje i wypoczywa 87 młodych ludzi, a przedsięwzięcie wsparli: Polsko-Niemiecka Fundacja Młodzieży, ratusz, firmy Relaks i Carrefour. Nie obyło się bez pomocy wydziału programów rozwojowych i Promocji Regionu Chojnickiego.
Codziennie dzieciaki spędzały dwie godziny pod okiem trenerów na stadionie. Były też spotkania integracyjne z nauką języków - podobno w obydwie strony.
- Wszyscy szybko się zaprzyjaźnili - mówi Żmudziński. - Mieliśmy trochę obaw, jak to będzie, ale okazało się, że niepotrzebnie.
W ten sposób oferta współpracy z Emsdetten została bardzo wzbogacona, a kontynuacja nastąpi.