Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- To u nas mieszkali Żydzi? - pytali zdziwieni chojniczanie

Redakcja
Na gali w Warszawie z Bogdanem Borusewiczem. - To było dla nas wielkie wydarzenie, że mogliśmy odbierać nagrodę  za drugie miejsce - podkreślają licealiści z Chojnic
Na gali w Warszawie z Bogdanem Borusewiczem. - To było dla nas wielkie wydarzenie, że mogliśmy odbierać nagrodę za drugie miejsce - podkreślają licealiści z Chojnic Nadesłane
Czasy są takie, że każda inność czy obcość mogą budzić lęk, a czasem nienawiść. Młodzi nie chcą ulegać stereotypom. I bardzo dobrze!

W tym konkursie wzięło udział 250 szkół z całej Polski, a Liceum Ogólnokształcące im. Filomatów Chojnickich może się pochwalić drugim miejscem w kraju! Ten wielki sukces ma na koncie obecna klasa II a, której wychowawcą jest wicedyrektor Olgierd Buchwald.

O co chodziło w konkursie? Uczniowie mieli za zadanie odkryć ślady społeczności żydowskiej w swoich miejscowościach i zaplanować wokół tego cykl wydarzeń, które przybliżałyby ją mieszkańcom. Wszystko po to, by walczyć z ksenofobią i antysemityzmem i by stać się Szkołą Dialogu. Chojniczanom udało się to doskonale. Dlaczego zainteresowali się tym projektem?

- To była trochę inspiracja sterowana - mówią Agata Schulz i Oktawian Niemczyk z kl. II a. - Bo gdyby nasz wychowawca nie odkrył, że jest taki konkurs, to pewnie sami byśmy na to nie wpadli...Ale stwierdziliśmy, że może być ciekawie...

I było. Nauczyli się dzielić obowiązkami, pracować w grupie, zdobywać informacje w archiwach, tłumaczyć dokumenty z języka niemieckiego, przygotowywać ulotki, robić happeningi. Ich dziełem była wycieczka po mieście śladami jednego z żydowskich mieszkańców Georga Tuchlera. To oni wymyślili grę miejską. Na potrzeby promocji powstał film, a w ulotkach wykorzystali nie tylko międzynarodowe języki, takie jak niemiecki i angielski, ale też...kaszubski.

- To chyba zrobiło wielkie wrażenie na jury - śmieją się licealiści.

Oni sami przyznają, że temat był ciężki, a upowszechnienie go na ulicy wywoływało różne reakcje. - Niektórzy pytali nas z niedowierzaniem, czy aby naprawdę w Chojnicach mieszkali jacyś Żydzi - opowiadają Agata i Oktawian. - Z kolei było nam bardzo miło, gdy widzieliśmy, jak wielu ludzi przychodzi do fosy na naszą wycieczkę śladami dawnych mieszkańców...

Nagroda to wielka satysfakcja, wszak byli jedyną szkołą na Pomorzu, która wzięła udział w projekcie, a drugie miejsce w kraju to sukces. Na tym nie koniec. Chcą promować elementy programu na Światowych Dniach Młodzieży i podczas Dni Chojnic, gdy przyjadą Niemcy z partnerskiego miasta w Emsdetten. Jedna z dziewczyn zamierza pracować jako przewodnik po mieście i wykorzystać zdobytą wiedzę.

- A w szkole mamy laptop i projektor oraz kilkadziesiąt książek, które dostaliśmy w nagrodę - mówią.

- Gala była znakomita, młodzieży należą się brawa - komentuje opiekun Olgierd Buchwald.

Podsumowanie projektu odbyło się w stolicy w rocznicę rozpoczęcia wydarzeń marcowych z 1968 roku, kiedy to w wyniku antysemickiej kampanii z Polski wyjechało wielu polskich Żydów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska