Niedawno była mowa o tym, że monitor w parku niczemu nie służy, samo audytorium jest martwe, a tu proszę, jest pierwsza muzyczna inicjatywa. Przyszli z nią do ratusza dwaj młodzi ludzie - Michał Lubiński i Sebastian Świerczyński.
Zaproszą do słuchania hip-hopu i do występów. - Hip-hop niektórym źle się kojarzy - mówią organizatorzy tego wydarzenia. - Z jakimiś bandytami i przemocą. A my chcemy pokazać, że jest to bardzo złożona i bogata kultura. Zapraszamy wszystkich chętnych do rapowania.
Jeszcze nie wiadomo, jak długo potrwa ten koncert, bo nie wiadomo, jakie będzie zainteresowanie rapem pod chmurką. W każdym razie początek o godz. 14. Wstęp wolny.
- W ten sposób rozszerzamy funkcje tego miejsca - podkreśla burmistrz Arseniusz Finster. - W założeniach miało ono być przeznaczone na edukację, zwłaszcza ekologiczną. Teraz zyskuje dodatkową wartość.
Burmistrz podkreśla, że nie będzie się bawił w cenzora, ale spotkanie hip-hopowe musi być zgodne z prawem. I nie jest przewidziane w tym miejscu spożywanie wyskokowych trunków...
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »