Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Nie tylko "Orliki" się liczą

Maria Eichler
fot. sxc
Radni bardzo się ostatnio ożywili w tematach boiskowych. Cieszą się z "Orlików", ale mają apetyt nie tylko na nie.

Przyjęli do wiadomości, że porządne boisko ze sztuczną trawą powstanie na ul. Rzepakowej, ale upominają się o kolejne.

Szefowa komisji kultury i sportu Maria Błoniarz-Górna apelowała, by uporządkować zapomniane przez wszystkich boisko przy ul. Morozowa.

Burmistrz najpierw odpowiadał, że na wszystko od razu z miejskiego budżetu nie starczy, potem jednak - gdy uświadomił sobie - że chodzi tylko o kosmetykę w tym miejscu, zapewnił, że weźmie i ten teren pod uwagę.

- Toż tam chodzi tylko o to, żeby wyrównać boisko i postawić ze dwie ławeczki, posiać trawę - wspierał Błoniarz-Górną jej kolega Edward Gabryś.

Wszyscy są też pod wrażeniem tego, co dzieje się w Szkole Podstawowej nr 3.

Pospolite ruszenie nauczycieli, dyrekcji i rodziców, by uporządkować boisko przy tej placówce, zostało potraktowane w ratuszu jako zręczny marketing zabiegania o wsparcie, ale z drugiej strony mogliby tam przecież nic nie robić i czekać, aż im spadnie z nieba.

Arseniusz Finster nie mówi "nie", ale musi rozważyć, czy uda się wysupłać z kasy 250 tys. zł. W świetle coraz bardziej obiecujących cen osiąganych w przetargach jest to całkiem realne. I szansa rośnie. Choć zapowiadana decyzja miałaby zapaść pod koniec maja.

A na koniec była mowa o jeszcze jednym boisku - przy planowanym przedszkolu na Kartuskiej. I to na pewno powstanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska