Trzydziestoosobowa orkiestra miejska pod wodzą Wojciecha Pietrzaka wreszcie dorobi się strojów. Mają być w kolorach odpowiednich do miejskich barw - a więc z kolorami białym, czarnym i złotym. Na jeden trzeba będzie wydać ok. 500 zł, a w zestawie mają się znaleźć spodnie, marynarka, koszula i jakaś kurteczka.
Są już chętne krawcowe, które mogłyby się podjąć uszycia elementów garderoby, a ponieważ burmistrz nie musi zastosować tu procedury przetargowej, więc pewnie powierzy im to zadanie. Panie chcą założyć spółdzielnię socjalną, kupić maszyny i szyć.
W marcu powinien być gotowy projekt, w kwietniu - szycie, a w ostatni weekend czerwca na Dniach Chojnic muzycy będą się prezentować doskonale.
To już ostatni etap związany z powstaniem orkiestry. Mają pomieszczenie do ćwiczeń, mają instrumenty, teraz dostaną coś na grzbiet.