Chodzi o nazwę dla ronda przy Dworcowej. Pierwsza propozycja klubu PiS odnosiła się do bohatera AK rotmistrza Witolda Pileckiego i rzecznikiem jej poparcia stał się nawet sam burmistrz. Potem jednak pojawił się pomysł, żeby rondu patronował książę Świętopełk, a następnie, by dedykować rondo wszystkim chojniczanom.
Czytaj też: Są trzy propozycje nazwy dla ronda przy Dworcowej w Chojnicach
Swoje trzy grosze wrzuciła również Platforma Obywatelska, która chce, by rondo objął we władanie marszałek Piłsudski, ma on tu zresztą swoją ulicę. Z kolei Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie przedłożyło projekt, by patronem tego miejsca uczynić Antoniego Ulandowskiego, wybitnego chojnickiego działacza w II RP.
Prośbę tę wsparł wczoraj prawnuk Ulandowskiego - Krystian Lange, który podkreśla, że jego pradziadek mieszkał przy ul. Warszawskiej, czyli w pobliżu ronda.
Wczoraj projekt uchwały został zdjęty z porządku obrad, bo trzeba ponowić konsultacje społeczne w sprawie nowych propozycji.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!