Najlepiej mieli ci, którzy przyjechali samochodami i mogli na chwilę ogrzać się w środku i wypić ciepłą herbatę z termosu. Ale nie wszyscy mieli tyle szczęścia. Wielu nie miało wyboru, musieli stać w ogonku cały czas, a jedynym ratunkiem było tupanie nogami. Kolejek w sklepach już nie ma, ale PRL-owska tradycja odżywa właśnie w przychodniach czy szpitalu specjalistycznym.
Takie wrażenia były w piątkowej kolejce do lekarza okulisty w Przychodni Miejskiej "Eskulap".
Nie zabrakło emocji i przepychanek. Jedna z kobiet wparowała z kilkoma książeczkami pod pachą, mówiąc, że jest ze służby zdrowia. Kolejkowicze solidarnie odmówili jej pierwszeństwa. Najbardziej denerwowała się grupa starszych pań, która nie dała sobie w kaszę dmuchać. Koniec końców nerwy były niepotrzebne. - Ostatnio rejestrujemy wszystkich w kolejce - usłyszeliśmy w przychodni. - Tak było i tym razem. Na dwa miesiące zarejestrowaliśmy ponad trzysta osób. Nie odmawialiśmy rejestracji nikomu, nawet tym, którzy mieli trzy, a nawet cztery książeczki.
Niewykluczone, że nie udało się zarejestrować jednak części chętnych, którzy "postawili" na telefon. Jak się dowiedzieliśmy, najbardziej oczekujących w kolejce denerwowała dwójka ochroniarzy, która ani myślała wpuścić ludzi do środka. - Ludzie pukali do nich, dobijali się, ale oni tylko ich z uśmiechem obserwowali - informuje Jerzy Marchwicki, jeden z kolejkowiczów. - Wpuszczono nas do środka po wpół do siódmej, kiedy ludzie dobijali się już coraz bardziej.
Marchwicki chce oddać sprawiedliwość pani Ani z rejestracji. - Ona ma stalowe nerwy - opowiada. - Jest bardzo cierpliwa, znosi różne, nieraz przykre komentarze, i do tego jest bardzo szybka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA