https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

CHOJNICE W Spółdzielni pozbyli się dotychczasowych najemców, a o nowych nie tak łatwo

ANNA KLAMAN
W Spółdzielni Mieszkaniowej jest już po przetargach na dziesięć lokali użytkowych. Nie poszło gładko. Podpisano umowę dzierżawy tylko na jeden.

Nowego najemcę zyskał mały 38-metrowy lokal w blaszaku przy ul. Młodzieżowej. Wcześniej mieścił się tam szmateks. Co z pozostałymi?
O wyjaśnienie poprosiliśmy prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Wiesława Szczęsnego. Nie chciał zdradzić, ile osób przystąpiło do przetargu, tłumacząc, że jest to objęte tajemnicą handlową. Ma jednak swoje wytłumaczenie na to, dlaczego przetargi skończyły się klapą. - Część zainteresowanych osób złożyła oferty w Spółdzielni wcześniej, jeszcze przed przetargiem - mówi "Pomorskiej". - Nie złożyły ich jednak ponownie później, w zamkniętych kopertach z dopiskiem "przetarg". Z oczywistych względów nie mogliśmy ich rozpatrzyć.
Niewykluczone też, że niektórzy woleli wstrzymać się ze złożeniem oferty, by rozeznać sytuację. W Spółdzielni podjęto już decyzję, co dalej. - Zainteresowanych lokalami, którzy złożyli w Spółdzielni oferty jeszcze przed przetargiem, poprosimy na rozmowy - informuje "Pomorską" Szczęsny. - Chcemy je przeprowadzić możliwie najszybciej.
W ciągu dwóch tygodni będzie wiadomo, czy lokale mają nowych nabywców. Jeżeli nie, to Spółdzielnia ogłosi drugi przetarg.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~nika~
A co z IGO?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska