Sprawa toczyła się przed Sądem Rejonowym. Mariusz Janik poczuł się dotknięty stwierdzeniem burmistrza w TV, który nazwał go clownem w kontekście jego happeningu przed Aresztem Śledczym w Chojnicach.
Są uznał, że doszło do znieważenia, ale karę zawiesił warunkowo na rok. Burmistrz musi też zapłacić 1 tys. zł na cele charytatywne. Ale nie musi przepraszać w mediach, czego domagał się Mariusz Janik.
- Wraz z moim adwokatem jeszcze zastanawiamy się nad apelacją - powiedział nam wczoraj Arseniusz Finster.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?