Burmistrz Arseniusz Finster usłyszał wczoraj wyrok w sprawie o znieważenie Mariusza Janika, którego nazwał clownem.
Sprawa toczyła się przed Sądem Rejonowym. Mariusz Janik poczuł się dotknięty stwierdzeniem burmistrza w TV, który nazwał go clownem w kontekście jego happeningu przed Aresztem Śledczym w Chojnicach. Są uznał, że doszło do znieważenia, ale karę zawiesił warunkowo na rok. Burmistrz musi też zapłacić 1 tys. zł na cele charytatywne. Ale nie musi przepraszać w mediach, czego domagał się Mariusz Janik. - Wraz z moim adwokatem jeszcze zastanawiamy się nad apelacją - powiedział nam wczoraj Arseniusz Finster.