- Czy nie można tych świateł ustawić inaczej? Przecież to jest nienormalna sytuacja, kiedy Bytowska jest praktycznie pusta, a ze strony działek „Metalowiec” sygnalizacja pozwala jednorazowo wyjechać tylko 3-4 autom - mówi nasz czytelnik.
Czytaj koniecznie: Ofiara księdza pedofila skarży dwie kurie o 300 tys. zł odszkodowania
Zwróciliśmy się z pytaniem do Macieja Kępińskiego, szefa wydziału drogowego chojnickiego starostwa. - Też dostrzegam ten problem, ale sygnalizacja jest na drodze krajowej, i nie leży ona w naszej kompetencji.
Zadzwoniliśmy więc do chojnickiego biura Zarządu Dróg Wojewódzkich.
- Mamy wiele pilnych potrzeb remontowych, na które brakuje wciąż pieniędzy. Na tym skrzyżowaniu działa system regulacji z pętlami indukcyjnymi zatopionymi w asfalcie. Urządzenie to, zależności od ilości pojazdów, które wyczuwa, przełącza sygnalizację. Być może ten system się zdezaktualizował - tłumaczy Krzysztof Deruba, kierownik ZDW.
Działania pętli nie można ręcznie ustawić, potrzebna jest zmiana oprogramowania systemu. A to wymaga pieniędzy.
Dostaliśmy jednak obietnicę, że kierownik przyjrzy się sprawie i być może znajdą się pieniądze na zmianę oprogramowania.
Takimi autami jeździ władza naszego regionu [cześć 2]
Info z Polski - 10.08.2017