Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CHOJNICE Znowu będą oblegać Chojnice. Skutecznie, bo Krzyżacy się poddadzą

MARIA EICHLER
Bogdan Kuffel zaprasza na turniej
Bogdan Kuffel zaprasza na turniej Aleksander Knitter
Sobotę można spędzić w fosie miejskiej. Rycerze obiecują, że tym razem dachówki nie będą spadać jedna po drugiej, ale na pewno będzie się działo.

To już po raz czwarty Bractwo Rycerskie Herbu "Tur" z Chojnic zaprasza do siebie na turniejowe harce. Miejsce akcji - fosa miejska, ale rycerze będą też stacjonować na boisku Szkoły Podstawowej nr 1. A przyjadą do Chojnic ze Słupska, Debrzna, Torunia, Bydgoszczy, Bytowa, Tuchomia, Lęborka, Nakła, Człuchowa i Szczecinka. Ilu? Nie wiadomo, ale na pewno będzie sporo luda.

Malowniczy będzie przemarsz o 11.30 przez miasto, tym razem bez wstrzymywania ruchu aut, bo przy bazylice rycerze zrobią w tył zwrot i ruszą deptakiem w stronę fosy. Uroczyste otwarcie o godz. 12, potem eliminacje do turniejowych zmagań, nowością będzie turniej w rzucie toporem.

O godz. 18.00 tańce i zabawy plebejskie, o 19.00 koncert Swarzędzkiej Orkiestry Flażoletowej i od 20.00 gwóźdź programu - inscenizacja oblężenia Chojnic z 1466 r. Potem będzie można odsapnąć na koncercie zespołu White Garden, od 22.00 FireShow, który zakończy pracowity dzień rycerskich bractw.
- Jeśli będą chętni, to po inscenizacji odbędą się rycerskie ustawki, zwane bohurtem - zapowiada Bogdan Kuffel z chojnickiego bractwa. - Są bardzo widowiskowe, więc warto je zobaczyć.
Rycerze nie będą walczyć o pietruszkę, bo przygotowano dla nich wspaniałe nagrody - miecze jednoręczne, składane taborety, albumy i przewodniki.

Dla widzów atrakcją będą też zapewne rzemieślnicze kramy, w tym stoisko Harcerskiego Centrum Edukacji Ekologicznej z Funki, na którym będzie można podpatrzeć, jak robić makramy czy koszyki z wikliny. W razie potrzeby będzie pomoc medyczna, a nad bezpieczeństwem będą czuwać ochroniarze z firmy Asco System.

Rycerzy karmić będzie restauracja "Fosa", być może z serwowanej koło godz.13 grochówki uda się co nieco zaproponować także widzom... A po skończonych bojach rycerstwo - już we własnym gronie - będzie się raczyć gulaszem, bigosem czy kaszanką.

- Nie dalibyśmy rady bez sponsorów - chwali Kuffel. - Gdyby nie oni, to byłoby trudno. Mamy od nich prawie wszystko - od papieru toaletowego po wodę mineralną...

W niedzielę rycerze pójdą na mszę, a potem do Parku 1000-lecia, gdzie znajduje się obelisk upamiętniający wydarzenia z czasów wojny trzynastoletniej. Złożą tam kwiaty, zapalą znicze.
- Ja tylko ubolewam, że nadal jest u nas w powiecie tak, że fajne imprezy nakładają się na siebie i są w tym samym czasie - podsumowuje Kuffel. - Potrzebny jest koordynator, który ułoży to tak, żeby ludzie mogli bez kolizji wybrać się nie tylko na jedną imprezę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska