MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanie i tucholanie także uczestniczyli w pogrzebie "Łupaszki"

Redakcja
Chojniczanie i tucholanie wzięli udział w pochówku jednego z najbardziej znanych żołnierzy wyklętych
Chojniczanie i tucholanie wzięli udział w pochówku jednego z najbardziej znanych żołnierzy wyklętych Nadesłane
Wyjazd do Warszawy zorganizowało biuro parlamentarne PiS.

Członkowie i sympatycy komitetów terenowych Prawa i Sprawiedliwości z Chojnic i Tucholi oraz członkowie NSZZ Solidarność wraz z posłem Aleksandrem Mrówczyńskim uczestniczyli w niedzielę w Warszawie w państwowym pogrzebie szczątków pułkownika Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". W pogrzebie wzięli udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego profesor Piotr Gliński, marszałek Sejmu profesor Ryszard Terlecki, ministrowie z kancelarii prezydenta, parlamentarzyści.

Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej w kościele seminaryjnym pw. Świętego Karola Boromeusza na Powązkach.
Przemawiał prezydent Andrzej Duda, który odwołał się do tradycji i źródeł żołnierzy wyklętych - ich symbolem stał się Zygmunt Szendzielarz. Żołnierze niezłomni wychowali się na micie wolnej Polski, powstania styczniowego i wygranej wojny z bolszewikami. To budowało ich postawę. Z odwagą stanęli do obrony kraju w 1939 r., a po wojnie nie zgodzili się na Polskę, która nie będzie wolna. Nie dali się złamać. Ginęli w ubeckich kazamatach. Ich groby odnaleziono po latach.

Po prezydencie głos zabrał siostrzeniec pułkownika Łupaszki - Bogdan Kasprowicz.

Trumna z kościoła do grobu rodzinnego była transportowana na lawecie armatniej z okresu II RP. W kondukcie pogrzebowym wzięli udział między innym członkowie grup rekonstrukcyjnych, w tym ułani z 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich, pułku, w którym służył rotmistrz Zygmunt Szendzielarz. Szczątki pułkownika spoczęły w grobie jego córki Barbary na Cmentarzu Powązkowskim.
Tysiące osób uczestniczyło w tych uroczystościach pogrzebowych, to była wielka demonstracja patriotyczna. Polacy w ten sposób oddali hołd nie tylko pułkownikowi Zygmuntowi Szendzielarzowi, ale wszystkim żołnierzom wyklętym, którzy po latach zapomnienia odzyskują właściwe miejsce w świadomości coraz większej liczby ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska