KOTWICA- CHOJNICZANKA 0:4 (0:0)
Bramki:Krzywicki 3 (53, 78, 83), Rogalski (90).
CHOJNICZANKA (I połowa): Podleśny - Kosakiewicz, Kieruzel, Garbacik, Czerwiński - Niedziela, Mrozik, Kostrzewa, Podgórski, Grzelak - Mikita.
CHOJNICZANKA(II połowa): Haluch - Lisowski, Biernat, Garbacik, Pietruszka - Rogalski, Zawistowski, Mrozik, Rybski, Mikita - Krzywicki.
Nowy napastnik drużyny z Chojnic miał prawdziwe wejście smoka. W ciągu 20 minut ustrzelił klasycznego hat tricka. Przy pierwszym golu wykorzystał dośrodkowanie Macieja Rogalskiego i popisał się celną główką. Drugą bramką zdobył po indywidulanej akcji, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem Kotwicy. Z kolei trzeci gol to dopełnienie formalności po strzale Rogalskiego. Ten ostatni piłkarz ustalił wynik w końcówce meczu
- To był pożyteczny sparing - przyznał trener Mariusz Pawlak. - Próbowaliśmy grać w wysokim presingu. Założenie było takie, żeby szybko rozgrywać piłkę i stwarzać sobie okazje strzeleckie. Oprócz zdobytych czterech bramek mieliśmy jeszcze kilka sytuacji, po których mogliśmy strzelić gole - dodał szkoleniowiec.
Chojniczanie do soboty przebywać będą w Niechorzu i dalej szlifować formę. Na zakończenie zgrupowania zmierzą się z Błękitnymi Stargard Szczeciński