Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka zremisowała 1:1 z Drutex-Bytovią

Tomasz Malinowski
Bartłomiej Niedziela  (z prawej), zdo bywca bramki dla Chojniczanki
Bartłomiej Niedziela (z prawej), zdo bywca bramki dla Chojniczanki MKS Chojniczanka
W czwartym zimowym sparingu Chojniczanka znów nie poniosła porażki. Podopieczni Piotra Gruszki uzyskali remis 1:1 z rywalem zza miedzy - Drutex-Bytovią. Gola dla gospodarzy strzelił Bartłomiej Niedziela.

Chojniczanka - Bytovia 1:1 (1:0)
Bramki:Bartłomiej Niedziela (24) - Alen Ploj (75)
CHOJNICZANKA - (I połowa) : Łukasz Budziłek – Wojciech Lisowski, Marcin Biernat, Piotr Kieruzel, Przemysław Pietruszka – Jakub Biskup (30. Michał Suchanek), Mariusz Kryszak, Rafał Grzelak, Andrzej Rybski, Bartłomiej Niedziela – Tomasz Mikołajczak; II połowa: Michał Dumieński – Paweł Golański, Michał Markowski, Arkadiusz Widelski, Łukasz Kosakiewicz – Michał Jakóbowski, Paweł Zawistowski, Irakli Meschia, Hieronim Gierszewski, Michał Suchanek (60. Jacek Podgórski) – Patryk Mikita .
Sędziował: Dariusz Ignatowski (Bydgoszcz).

Zimowe potyczki Chojniczanki z Bytovią to już tradycja. W sobotę na obiekt na Modraku przyszło liczne grono kibiców. Spotkanie, choć zakończyło się remisem, mogło się podobać.

Trener Piotr Gruszka podzielił zespół na dwie jedenastki, które rozegrały po 45 minut. Wyjątkiem byli: Jakub Biskup, Michał Suchanek i Jacek Podgórski, którzy zagrali po 30 minut. „Chojna” od pierwszego gwizdka sędziego starała się narzucić rywalowi swoje warunki gry. I pierwsza zdobyć bramkę. W drodze do tego celu miał doprowadzić wysoki pressing, aby po odbiorze piłki skutecznie zaatakować. Goście początkowo stawiali opór, ale w 24 min. ulegli atakom podopiecznych Piotra Gruszki. Po akcji prawą stroną i przerzuceniu ciężaru gry na lewą, przy piłce znalazł się Bartłomiej Niedziela. Skrzydłowy „Chojny” zszedł do środka i uderzył z dystansu. Strzał był silny i przede wszystkim precyzyjny, bowiem bramkarz Bytovii - Michał Szromik nie miał szans na obronę piłki.

Przed przerwą dobrą okazję na podwyższenie wyniku miał jeszcze Tomasz Mikołajczak. Po zmianie stron gra się wyrównała. Piłkarze z Bytovia, tuż po wznowieniu, byli bliscy wyrównania, ale zabrakło precyzji. Gospodarze starali się w tej części meczu utrzymywać się przy piłce, dlatego brakowało klarownych okazji na zmianę wyniku. Bardzo aktywni byli po lewej stronie współpracujący Łukasz Kosakiewicz z Michałem Jakóbowskim.
W ostatnim kwadransie, po stałym fragmencie, Alen Ploj przytomnie umieścił piłkę w siatce.

- Jestem zadowolony z gry mojej drużyny - powiedział po meczu trener Piotr Gruszka. - Na pewno pierwsza polowa w naszym wykonaniu była lepsza. Stworzyliśmy sobie więcej klarownych sytuacji; szkoda, że zabrakło dobrego wykończenia. W środę czeka nas jeszcze poważniejszy sprawdzian, bowiem zmierzymy się z wiceliderem ekstraklasy.

Chojniczanka w środę zmierzy się w Gdańsku (ul. Traugutta 29) z Lechią Gdańsk. Początek sparingu o godz. 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska