https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chudsza izba rolnicza. Henryk Lemański zrezygnował

MARIETTA CHOJNACKA
fot. sxc
Powiatowa Izba Rolnicza schudła, bo na ostatnim posiedzeniu zarządu zrezygnował Henryk Lemański, reprezentant gminy Sępólno. Jako powód podał wysokość podatku rolnego w gminie Sępólno.

Przypomnijmy, z powiatu sępoleńskiego w Kujawsko-Pomorskiej Izbie Rolniczej do grudnia było ośmiu delegatów. Gminę Sępólno reprezentowali Henryk Lemański i Marek Winowiecki Marek, gminę Sośno Witold Steckiewicz z Szynwałdu i Jacek Nowak z Roztoków. Z kolei z gminy Więcbork w zarządzie są Piotr Plutka z Borzyszkowa i Krzysztof Gracz z Sypniewa, a z gminy Kamień Henryk Spirka z Dąbrowy i Stanisław Drogoś z Płocicza.

Henryk Lemański z Wiśniewy, rezygnując z zarządu w Kujawsko-Pomorskiej Izbie Rolniczej, jako powód podał nieliczenie się władz gminy Sępólno z oczekiwaniami rolników.

Rolnicy z gminy Sępólno w listopadzie protestowali na sesji przeciwko zbyt wysokim stawkom podatku. Chcieli, aby władze gminy pochyliły się nad trudną sytuacją wsi i na ten rok zaproponowali 30 zł od hektara przeliczeniowego.

Ich protest na sesji nic nie dał, ponieważ Rada Miejska uchwaliła podatek w wysokości 48 zł od hektara. - To o 2 zł mniej niż w ubiegłym roku i wcale nie najwyższa stawka w naszym powiecie - zapewnia Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna. - Podatek rolny jest jedynym podatkiem lokalnym, który obniżyliśmy, bo pozostałe wzrosły średnio o 4,5 proc.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska