Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciało 31-letniej kobiety pod stertą gałęzi w gminie Cekcyn. 19-latek przyznał się do morderstwa

Anna Klaman
Anna Klaman
Ciało 31-letniej kobiety znaleziono w lesie przykryte gałęziami
Ciało 31-letniej kobiety znaleziono w lesie przykryte gałęziami Adrian Kuźmiuk/zdjęcie ilustracyjne
Zabójca ukrył ciało 31-letniej ofiary pod stertą gałęzi. Do morderstwa kobiety doszło w ubiegły czwartek, ale Prokuratura Rejonowa w Tucholi wcześniej celowo nie podawała informacji o zdarzeniu.

Ciało 31-letniej kobiety znaleziono w czwartek (3 marca) w kompleksie leśnym w Krzywogońcu w gminie Cekcyn.

- Następnego dnia zatrzymano mężczyznę, 19-latka, z którym wykonano czynności procesowe i przedstawiono mu zarzut zbrodni zabójstwa - informuje Marcin Przytarski, prokurator rejonowy w Tucholi. - Został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące.

Sprawca przyznał się do winy i opowiedział śledczym, jak doszło do morderstwa. Wedle jego wersji między nim a 31-latką doszło do sprzeczki. Prokuratura będzie jeszcze sprawdzać, czy jego wersja jest prawdziwa.

- Ofiara i sprawca znali się - mówi prokurator. - Wedle 19-letniego aresztowanego doszło między nimi do sprzeczki i w emocjach pozbawił kobietę życia. Do zabójstwa najprawdopodobniej doszło w lesie, w miejscu znalezienia ciała, ale to będzie jeszcze podlegało weryfikacji. Przyjmujemy jednak z dużym prawdopodobieństwem, że właśnie tak było. Wszystkie okoliczności zabójstwa będziemy teraz sprawdzać w postępowaniu przygotowawczym.

Ciało ofiary było przykryte gałęziami, leżało niedaleko duktu leśnego w kompleksie leśnym w Krzywogońci. Przypadkowa osoba znalazła zwłoki i natychmiast powiadomiła policję. Pytamy, czy doszło do gwałtu. Prokurator go wyklucza. Na ciele 31-latki znaleziono obrażenia, ale prokurator nie chce na tym etapie postępowania wypowiadać się co do sposobu działania sprawcy.

- Sposób działania sprawcy nie do końca jest jeszcze ustalony - mówi prokurator. - Nie mamy jeszcze oficjalnych wyników sekcji zwłok.

Zamordowana kobieta mieszkała wcześniej w Bydgoszczy, osierociła dziecko. Z naszych informacji wynika, że przed sądem w Bydgoszczy toczyła się sprawa o ograniczenie jej władzy rodzicielskiej. Natomiast 19-letni domniemany sprawca zbrodni już wcześniej miał kłopoty z prawem.

Dlaczego wcześniej Prokuratura Rejonowa w Tucholi nie informowała o morderstwie? - Nie chcieliśmy szumu medialnego - odpowiada prokurator Przytarski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska