1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. Policja
Policjanci ustalili, że w upalny dzień mężczyzna zasłabł podczas pracy i stracił przytomność. Gdy inni pracownicy zawiadomili właścicielkę, ta zabroniła wzywać karetkę pogotowia i nakazała wszystkim iść do domu. Właścicielka zakładu miała wywieźć go do lasu i porzucić.
2 z 3

fot. Policja
- Po analizie wszystkich informacji oraz uzgodnieniach poczynionych z prokuratorami policjanci zdecydowali o zatrzymaniu właścicielki firmy. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu - informuje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.