https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciechocinek. Pensjonat bez wjazdu? Tak wynika z projektu remontu ulicy

Jadwiga Aleksandrowicz
Marian Drużyński - Bukartek   blokuje wjazd na posesję samochodem. Nie chce, by drogowcy, którzy zbudowali nowy wjazd, teraz go likwidowali.
Marian Drużyński - Bukartek blokuje wjazd na posesję samochodem. Nie chce, by drogowcy, którzy zbudowali nowy wjazd, teraz go likwidowali. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
- Nie pozwolę pozbawić nas działalności gospodarczej. Nie my zawiniliśmy, że powstała kuriozalna sytuacja - mówią właściciele pensjonatu. Jako winnych wskazują urzędników.

Było dobrze. Dopóki nie porównano roboty z projektem/

Wjazd miałby być w tym miejscu. Nie zmieści się tu samochód. Żeby dostać się na parkin musiałby skręcić w lewo, a tam nie ma miejsca na przejazd między
Wjazd miałby być w tym miejscu. Nie zmieści się tu samochód. Żeby dostać się na parkin musiałby skręcić w lewo, a tam nie ma miejsca na przejazd między ogrodzeniem a domem. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz

Wjazd miałby być w tym miejscu. Nie zmieści się tu samochód. Żeby dostać się na parkin musiałby skręcić w lewo, a tam nie ma miejsca na przejazd między ogrodzeniem a domem.
(fot. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz)

Od półtora miesiąca inowroc-ławska firma Melbud nie może zakończyć budowy nowej nawierzchni ulicy Kolejowej i odebrać ok. 1,5 mln złotych. Na przeszkodzie stoją Irena i Marian Drużyńscy - Bukartek, a dokładnie wjazd do ich pensjonatu. - Nie mam pretensji do firmy. Zrobili nowy wjazd w miejscu, gdzie był stary. Potem ktoś się dopatrzył, że ten wjazd jest za blisko skrzyżowania i teraz chcą mi go zlikwidować - tłumaczy Drużyński.

Pokazuje, że ekipa budowlana już wybudowała nowy wjazd. Tam gdzie jest furtka, a za nią schody do budynku. O tym, żeby wjechać autem i skręcić na wyłożony kostką parking o pow. ok. 50 m kw nie ma mowy. Bo odległość między ogrodzeniem a domem wynosi ok. 2 m. Według projektantów drogi obecny wjazd kłóci się z przepisami. Jest za blisko skrzyżowania. A innego nie ma.

- Przecież myśmy kupili ten dom sześć lat temu z wjazdem jaki jest. Przed nami było dwóch właścicieli, ale to nas się ściga i karze za rzekoma samowolę budowlaną. Nie robiliśmy tu przeróbek, a jedynie gdy zlikwi-dowaliśmy szambo, wyłożyliśmy parking kostką, a drewniane sztachety w płocie wymieniliśmy na metalowe, nie ruszając słupków - denerwuje się Drużyński. Mówi, że bez wjazdu na parking może pensjonat zamknąć, bo nie nie ma jak dowieźć zaopatrzenia czy pościeli z pralni. Także goście nie mają gdzie postawić swoich aut. Pokazuje zdjęcia dawnego pensjonatu. Jest na nich wjazd, w tym samym miejscu, co obecnie.

- Takich wjazdów przy skrzyżowaniach jest w Ciechocinku mnóstwo, nawet na naszej ulicy, ale tylko mnie wmawia się samowolę budowlaną i chce pozbawić źródła dochodu - podkreśla. - Nawet nie mogę się odwołać, bo nie mam żadnej decyzji inspektora budowlanego, że wjazd, jaki zastałem to jakaś samowola budowlana. Mam tylko pismo sprzed trzech lat, że wdrożył postępowanie - denerwuje się właściciel pensjonatu.

Komisja - lek na problem?

Denerwują się też drogowcy, czekający na pieniądze.
- Co mamy zrobić? Już trzeci raz przyjeżdżamy, żeby dokończyć robotę, bo inaczej miasto nam nie zapłaci. Tylko koszty rosną - mówią ludzie Melbudu.

Ulica Kolejowa jest drogą powiatową, ale inwestycję zleciło miasto i to ono za nią zapłaci.
- Nie możemy zapłacić za coś, co nie jest zrobione zgodnie z projektem. Jeśli właściciel drogi zmieni w tej części projekt, odbierzemy inwestycję - mówi Marian Ogrodowski, zastępca burmistrza.

- Nie mogę pozwolić, żeby wjazd był tak blisko skrzyżowania. Przepisy na to nie pozwalają - mówi z kolei Jerzy Żbikowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych. - Dziś wystąpię do starosty o powołanie komisji powiatowo-miejskiej, która powinna przeanalizować problem i znaleźć rozwiązanie - powiedział nam wczoraj.

A wczoraj ponownie Melbud próbował zlikwidować nieprawidłowo zbudowany wjazd na posesję. Wezwano policję, żeby usunęła blokujący go samochód Drużyńskich. Policjanci uznali, że gospodarze bronią swojej własności. Ale nie mogli podarować blokowania chodnika. Drużyński mógł zapłacić mandat, ale wybrał sprawę przed sądem grodzkim.

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkaniec
W dniu 04.08.2013 o 03:57, Prezes napisał:

Mimo wielu szkalowań w stosunku co do Pana Mariana-Męża właścicielki pensjonatu NIVA zasługuje on na ogromny szacunek. Jest nad wyraz kompetentnym człowiekiem, który jak nikt inny dba o swoich gości i zapewnia najwyższy komfort. Pensjonat NIVA to najlepsze kwatery w Ciechocinku! Pełen standard i najlepsza obsługa! Zasługuje na kilka gwiazdek!

Nikt nie chwali - pochwal sie sam

P
Prezes
Mimo wielu szkalowań w stosunku co do Pana Mariana-Męża właścicielki pensjonatu NIVA zasługuje on na ogromny szacunek. Jest nad wyraz kompetentnym człowiekiem, który jak nikt inny dba o swoich gości i zapewnia najwyższy komfort. Pensjonat NIVA to najlepsze kwatery w Ciechocinku! Pełen standard i najlepsza obsługa! Zasługuje na kilka gwiazdek!
m
mieszkaniec
I jak tu żyć i pracowac w tym miescie jesli władza jest non stop przeciw mieszkańcom na kazdym kroku ?
Panie Burmistrzu " Potężnym nie jest ten kto panuje nad innymi lecz ten,kto panuje nad sobą!"
s
sąsiad
Tak to jest, jak pierwotny dom mieszkalny został zamieniony w pensjonat. Zamiast ogródka - parking. Wjazd w niebezpiecznym dla innych użytkowników miejscu. Bo pan Marian musi zarabiać?
Przeróbka daje takie efekty.
G
Gość
Podobno maja rozebrac ten wjazd. jakis wysoko postawiony czlowiek z Warszawy byl z tym problemem w urzedzie. prawo musi byc takie samo dla wzystkich.

Jeśli prawo ma być takie samo dla wszystkich to może wysoko postawieni cwaniacy z warzawy zaczeli by płacić chociaż mandaty a nie zasłaniać się immunitetami.
G
Gość
Zwała. Będą prostowac wjazd? Ale beka.
G
Gość
jEDEN DRUGIEGO KABLUJE I TAK PÓŹNIEJ JEST. Ciekawe na czyj koszt to rozbiorą? mam nadzieję że nie z podatków.
G
Gość
Podobno maja rozebrac ten wjazd. jakis wysoko postawiony czlowiek z Warszawy byl z tym problemem w urzedzie. prawo musi byc takie samo dla wzystkich.
G
Gość
I co? I działa. I burmistrz może mu naskakać.
G
Gość
marian walcz z tymi zasranymi urzędasami
g
gość
Sprzeda NIVE i kto inny weźmie kłopot na siebie
G
Gość
Nie jest ważne jaką opinią cieszy się właściciel NIWY. Istotne jest, że potrafił postawić się urzędasom i wygrał. Wskazał wiele innych skrzyżowań gdzie nie powinno być bram. Straż pożarna, mops itd. Wszyscy, którzy go szkalują są pozbawieni jaj i nigdy nic nie będą mieć. On nadal zarabia sam na siebie i nie prosi o zapomogę. Tak trzymać. Pisać skargi, wnioski, odwołania. Urzędasy zmiękną. Walczcie. Na razie na papierze.
m
mieszkaniec
Czy ktoś wie jak zakończyła się ta sprawa?
Z
Zosia
Widzę, że Pan Marian nie cieszy się dobrą sławą w Ciechocinku?
G
Gość
On sie teraz śmieje ze wszystkich i dalej robi swoje. I ma racje, ciekawe kto za tę decyzję zapłaci jak niedaj boże zdarzy się tam jakiś groźny wypadek.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska