Podczas nocnej służby patrolowej ciechocińscy policjanci zwrócili uwagę na bardzo głośno zachowujących się młodych ludzi, siedzących na ławce przy ul. Słowackiego.
W czasie legitymowania, jeden z młodzieńców odrzucił coś od siebie. Jak się okazało, 17-latek chciał się pozbyć dwóch woreczków strunowowych. Wstępne badania testerem wykazały, że w jednym woreczku było 0,6 gram marihuany, a w drugim 1,62 gram amfetaminy. Policjanci zabezpieczyli narkotyki, które przekazano do laboratorium. Nastolatek spędził noc w policyjnym areszcie.
- Wczoraj usłyszał zarzut posiadania przy sobie środków odurzających. Chce się poddać dobrowolnej karze, którą wyznaczy mu prokurator - mówi post. Marta Kulpa, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Grozi mu za to kara do 3 lat więzienia.