https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Ciechocinek. Sanatorium "Krystynka" ma certyfikacji jakości

Jadwiga Aleksandrowicz
Anetta Michalska, prezes zarządu "Krystynki” (z prawej) odbiera certyfikaty z rąk Felicji Ciok, prezesa Euronis Certification. Wręczając je przedstawicielka jednostki certyfikacyjnej podkreśliła, że są to świadectwa usług wysokiej jakości świadczonych przez sanatorium
Anetta Michalska, prezes zarządu "Krystynki” (z prawej) odbiera certyfikaty z rąk Felicji Ciok, prezesa Euronis Certification. Wręczając je przedstawicielka jednostki certyfikacyjnej podkreśliła, że są to świadectwa usług wysokiej jakości świadczonych przez sanatorium
Dla liczącego 30 lat sanatorium to był ważny dzień. Placówka otrzymała oficjalne potwierdzenie, że jest dobrze zarządzana i spełnia międzynarodowe normy systemu bezpieczeństwa żywności.

- Wdrożenie systemu zarządzania jakością i systemu bezpieczeństwa żywności nie ogranicza się do powieszenia na ścianie certyfikatów oprawionych w ramki. ISO to szybko zwracająca się inwestycja - mówi Anetta Michalska, prezes zarządu Sanatorium Uzdrowiskowego "Krystynka" Sp. z o.o. - Zidentyfikowanie procesów, zachodzących w firmie, a także sposobów ciągłego ich doskonalenia pozwoli na poprawę funkcjonowania naszego sanatorium, zwiększy jego dochód, da satysfakcję pracownikom i co najważniejsze - pozwoli na osiągniecie zadowolenia kuracjuszy - dodaje pani prezes.
Wczoraj w obecności przedstawicieli rady nadzorczej, burmistrza Leszka Dzierżewicza, przedstawicieli ciechocińskich sanatoriów i pracowników "Krystynki" uroczyście wręczono placówce certyfikaty Systemu Zarządzania Jakością ISO 9001:2008 oraz systemu bezpieczeństwa żywności według norm HACCP.
- Ten drugi certyfikat jest nie obowiązkowy. Wystarczy, że firma podejmuje odpowiednie działania zgodne z normami. Ale nam to nie wystarcza.Zrobiliśmy krok dalej i postanowiliśmy postarać się o udokumentowanie poprawności naszego działania. To, ze uzyskalismy te certyfikaty to ogromna zasługa naszych pracowników - podkreśla prezes Mi-chalska.
Do uzyskania certyfikatu HACCP przygotowywano się w "Krystynce" od 2004 roku, doskonaląc wyposażenie i niezbędne procedury postępowania. Nie korzystano z pomocy firm zewnętrznych. - Wykorzystaliśmy moje bogate doświadczenia w tej dziedzinie - mówi prezes Michalska.
Tak samo było z trwającymi od jesieni ubr przygotowaniami do zewnętrznego audytu, który poprzedzał przyznanie certyfikatu ISO 9001 (system zarządzania jakością).
W Polsce ISO ma niewiele ponad 8 tysięcy firm (dla porównania we Włoszech czy Wielkiej Brytanii - ponad 60 tys. firm). Tym większa radość i satysfakcja pracowników i kierownictwa "Krystynki", niegdyś sanatorium branżowego Petrochemii Płockiej, obecnie (od 1997 roku) samodzielnej spółki, powiązanej kontraktem z NarodowymFunduszemZdrowia i otwartej dla wszystkich kuracjuszy,
Sanatorium specjalizuje się w leczeniu narządu ruchu, schorzeń reumatologicznych, schorzeń geriatrycznych i laryngologicznych. Prowadzi rehabilitację osób po udarach ze zmianami neurologicznymi, niedowładem kończyn, chorobami zwyrodnieniowymi i przemiany materii. Ma nowoczesną bazę zabiegowa, poza basenem. Kuracjusze korzystają z basenu w innych sanatoriach Ciechocinka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sanatorium
jestem w Krystynce ,jest naprawde milo ,czysciutko ,mily personel ,jedzonko naprawde jest dobre ,zabiegi tez ok.Wiec paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
s
sanatorium
bede do 15 lutego,jak wroce to napisze jak bylo.oki
s
sanatorium
wlasnie jade do krystynki 25
G
Gość
Chodzę tam na zabiegi,pierwszy raz i jest super,fachowo i bardzo sympatyczny presonel.POLECAM!
G
Gość
Ja też to podzielm,jest bardzo fajnie i miło.
G
Gość
Naprawdę tam jest kuol.
G
Gość
Zawsze będę miło wspominać pobyt w "Krystynce". Pierwszy raz pojechałam na skierowanie z NFZ, potem prywatnie.
Pozdrawiam wszystkich Pracowników tego wspaniałego sanatorium i życzę wiele dobrego.

Jestem podobnego zdania
W
Wiktoria
Zawsze będę miło wspominać pobyt w "Krystynce". Pierwszy raz pojechałam na skierowanie z NFZ, potem prywatnie.
Pozdrawiam wszystkich Pracowników tego wspaniałego sanatorium i życzę wiele dobrego.
m
maria
potwierdzam też jako stała bywalczyni sanatorium Krystynka --przesympatyczna obsługa -zwłaszcza pani Monika ,kelnereczka,po prostu przemiła osoba ,zreszta cała reszta personelu również--jesienią znów jestem w Krystynce do zobaczenia
L
Lucy
To prawda,że pobyt w sanatorium Krystynka wspominam bardzo miło. Nie będę wymieniać imiennie lecz proszę wierzyć,że obsługa bardzo sympatyczna. Pani(blondynka w okularach) prowadzaca zajęcia kulturalno-oświatowe też jest przemiłą osobą. Zabiegi,które otrzymałam od lekarza - super trafione. Czułam się przez długi czas rewelacyjnie. Polecam to sanatorium...
k
koli
Byłem tam na kuracji i jako wieloletni kuracjusz mogę potwierdzić że jest tam super(szczególnie zabiegi i personel)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska