https://pomorska.pl
reklama

Ciechocinek. Studenci na warsztatach dla wolontariuszy. Uczą się, jak pomagać ludziom na wózkach.

Jadwiga Aleksandrowicz
Agnieszka Leszczyńska (na wózku) oraz Małgorzata Wasilewska i Izabela Stępniak pokazują, jak pomóc przy zjeździe, np. z krawężnika
Agnieszka Leszczyńska (na wózku) oraz Małgorzata Wasilewska i Izabela Stępniak pokazują, jak pomóc przy zjeździe, np. z krawężnika
Centrum Niezależnego Życia "Sajgon" to miejsce, w którym osoby na wózkach inwalidzkich uczą się samodzielności. Ale też miejsce szkolenia wolontariuszy, pomagających takim osobom. Właśnie trwają tu dla nich warsztaty.

- Istniejemy od osiemnastu lat, ale nasza placówka miała różne koleje losu, zmieniała się organizacyjnie - mówi Wojciech Marjański, dyrektor centrum. Podkreśla ogromne zasługi Jerzego Szymańskiego, człowieka na wózku, prezesa zarządu stowarzyszenia Centrum Życia Niezależnego "Sajgon", w tworzeniu ośrodka i rozwijaniu form działalności.

Centrum znajduje się przy ul. Wojska Polskiego w dawnych pomieszczenia ZakładuDoskonalenia Zawodowego. Wszystko, co tu stworzono do prowadzenia działalności, to zasługa grupy zapaleńców.

- Przyjeżdżają do nas ludzie z całej Polski. Z jednej strony pacjenci opieki pourazowej, których uczymy, jak radzić sobie z życiem, gdy nogi zastąpił wózek, a z drugiej wolontariusze, którzy niosą pomoc ludziom na wózkach - mówi Krzysztof Sieradzki, dla wielu po prostu "Broda", instruktor na wózku.

Centrum współpracuje z kilkoma uczelniami w Polsce i to ich studenci przyjeżdżają tu najpierw na szkolenia i warsztaty dla wolontariuszy, a gdy trzeba po prostu do pomocy. Ośrodek ma 15 miejsc noclegowych, stołówkę, sale do zajęć. - Kiedyś Powiatowy Urząd Pracy kierował do nas bezrobotnych asystentów osoby niepełnosprawnej, ale okazało się, że nie wszyscy się tu sprawdzali - nie ukrywa dyr. Marjański. Obecnie w centrum na warsztatach dla wolontariuszy szkoli się 15 studentów II roku pedagogiki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej we Włocławku.

- Mamy sprawne nogi, ale przez pierwsze dni nie schodziliśmy z wózków. Musieliśmy poznać wszystkie lęki, obawy, problemy i trudności osób, które poruszają się na wózkach - mówi Agnieszka Leszczyńska, a Izabela Stępniak dodaje, że dopiero siedząc na wózku zdała sobie sprawę, jakim problemem może być pokonanie zwykłego progu czy krawężnika, o schodach nie mówiąc.

Uczą się więc, jak pomóc osobie na wózku, choćby tego, jak taki wózek chwycić, by siedząca w nim osoba z niego nie wypadła, co tylko z pozoru wydaje się proste. Uczą się także pomagać w zwykłych codziennych czynnościach niepełnosprawnych i tego, jak ich przekonywać, że wózek potrzebny jest jedynie do przemieszczania, bo równie dobrze można posiedzieć na fotelu czy kanapie, a nawet uprawiać sporty. Po prostu w miarę samodzielnie żyć.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kuracjusz
Po cholerę uczyć, Curyło z Dzierżewiczem oraz im podobni podpisali na nich wyrok w czasie zagrożenia ostatnią powodzią. Niech się cholery potopią...

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska